źródło |
Koniec października i wreszcie nadszedł listopad. Właściwie to jestem bardzo zadowolona z tego, jak przebiegł cały ten miesiąc i chętnie ponownie bym go powtórzyła. Zdecydowanie jest on jednym z moich ulubionych, gdyż wydarzyło się w nim naprawdę wiele ciekawych sytuacji, które pozostawiły niezapomniane wspomnienia.
- liczba zrecenzowanych książek: 9
- dodatkowo zrecenzowane: English matters 48/2014, English matters: Fashion
- liczba przeczytanych stron: 3792
- liczba obserwatorów: 594
- liczba lubiących fanpage: 828
- liczba wyświetleń od początku bloga: 620 000
- liczba komentarzy od początku bloga: 6824
- najczęściej wyświetlana recenzja: "Monument 14. Odcięci od świata" Emmy Laybourne
- najlepsza książka: "Sekretne życie CeeCee Wilkes" Diane Chamberlain
- najgorsza książka: "Mara Dyer. Tajemnica" Michelle Hodkin
Co jeszcze ciekawego wydarzyło się w tym miesiącu?
W tym miesiącu przeczytałam wszystkie wydane w Polsce książki Diane Chamberlain, więc do tej pory czuję skutki kaca książkowego po uświadomieniu sobie tego faktu. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nic mi nie pomaga! Znalazłam również nowe serialowe uzależnienie, które tak mnie wciągnęło, że już praktycznie jestem na bieżąco, czyli oczywiście mowa o Reign. Długo szukałam serialu, który tak bardzo by mi zakręcił w głowie i wreszcie udało mi się go znaleźć! Postanowiłam również w pełni poddać się wpływowi nowych aplikacji i założyłam snapchata (nick: abistic), jednak dochodzę do wniosku, że nic mnie tak nie uzależni jak instagram. Dostałam również bardzo miłą wiadomość od Diega Galdino, co jest naprawdę niesamowicie urocze, mimo tego, że była po włosku. Poza tym w tym miesiącu zostałam laureatką ogólnopolskiego konkursu Lipa 2014 i 17 października pojechałam do Bielska-Białej na rozdanie nagród, które przebiegło bardzo sympatycznie. A poza tym wreszcie mogłam podziwiać moje opowiadanie na papierze! Coś niesamowitego! Potem udało mi się wygrać "Gotuj sprytnie jak Jamie" w konkursie organizowanym na instagramie wydawnictwa Insignis z czego się bardzo cieszę, bo już od zapowiedzi polowałam na nią. I wreszcie nadeszła końcówka października, na którą czekałam najbardziej! Na Targi miałam się wybrać w sobotę, a tu jeszcze w piątek wieczorem odwiedziła mnie Nikola z Jul. Następnego dnia wybrałyśmy się w czwórkę na podbój Krakowa. Generalnie całe Targi według mnie były po prostu genialne. Nowa hala sprawdziła się w stu procentach, chociaż tłumy były jak zawsze, więc już się do tego przyzwyczaiłam. A zaraz po odebraniu autografów od Leonarda Patrignaniego zaczepiła mnie kochana dwójka osób, która poprosiła o autografy. Coś kompletnie nie z tego świata! Jeśli chcecie wiedzieć więcej na temat tego święta książkoholików to odsyłam Was do relacji z 18. Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie. W tym miesiącu napisałam również post na temat książek, które chciałabym ponownie przeczytać po raz pierwszy oraz tradycyjnie pojawił się video stosik. A jak Wam minął ten miesiąc?
Gratulacje wyników i liczby przeczytanych książek :) Świetny miesiąc!
OdpowiedzUsuńWow, genialne wyniki! :) Udanego listopada!
OdpowiedzUsuńBardzo dobre wyniki :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com/
Piękny wynik, o którym mogłabym tylko pomarzyć. Uczelnia nie pozwala tyle czytać :( Życzę powodzenia w listopadzie ;)
OdpowiedzUsuńZmieniłam nazwę bloga z Dziecię mroku recenzuje na POCZYTAlna umysłowo ;)
Jakie ładne wyniki, naprawdę zazdroszczę, szczególnie przeczytanych książek Diany Chamberlain, bo pokochałam "Tajemnicę Noelle" i z wielką chęcią sięgnęłabym po kolejne ;_; No i Targi! <3
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników!
OdpowiedzUsuńReign jest również moim małym uzależnieniem. Kogo bardziej lubisz - Basha czy Francisa? :D
Życzę udanego listopada!
W tym miesiącu po raz pierwszy kupiłam sobie English Matters i jestem zachwycona! Zamówię, sobie chyba prenumeratę. :) Dzięki Tobie poznałam ten magazyn :)
OdpowiedzUsuńUuuu... Dużo się u Ciebie działo ^^ Gratuluję świetnych wyników, ja nie dobiłam chyba nawet do pięciu książek :P Szkoła może i uczy - ale przede wszystkim męczy. Może listopad będzie trochę bardziej udany :))
OdpowiedzUsuńNiedawno zmieniłam adres bloga, zapraszam ciepło!
zaczarrowana.blogspot.com
Wyniki genialne! Bardzo zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Gratuluję świetnych wyników :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie miałaś pomyślny miesiąc :)) Gratuluję wyników :)) Mój wynik to o 500mniej stron.
OdpowiedzUsuńOoo zazdroszczę Targów! 9 książek, no, no... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Shelf-of-Books :)
Piękny wynik! U mnie w tym miesiącu 5 książek, ale za to obejrzałam cały pierwszy sezon serialu "Arrow" (bardzo wciągający!) plus jeden film - kontynuację (Jak wytresować smoka 2). "Reign" znam - oglądałam na bieżąco od początku, potem miałam przerwę, ale w wakacje odc. od 11 do finału sezonu pierwszego prędko nadrobiłam :)
OdpowiedzUsuńJuż dodałam cię na snapie :D I gratuluję wygranej w konkursie!
OdpowiedzUsuń