High Five! - Moi ulubieni główni bohaterowie książek

HIGH FIVE! to nowa akcja, w związku z którą na blogu pojawiać się będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź najgorszych książek, filmów, gier, postaci, itp...

Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami. 

Ulubieni główni bohaterowie książkowi? To ciężkie zadanie wybrać tylko 5 ulubionych książkowych bohaterów, bo jest ich tak wiele, a ja kocham ich prawie wszystkich. *.* No cóż, postaram się jakoś z tego wybrnąć. Od razu na wstępie mówię, że kolejność jest całkowicie przypadkowa, bo wszystkich uwielbiam tak samo. :3

1. Jace Wayland - Trylogia Darów anioła, Cassandra Clare

Jace to jest po prostu niekwestionowany mistrz. Dosłownie we wszystkim! *.* Już nawet nie wspomnę, że jest tak fajny, iż sam nie wie jak naprawdę ma na nazwisko - Wayland, Morgernstern, Lightwood czy Herondale? Nikt tego nie wie i chyba do końca to zostanie owiane tajemnicą. Zresztą jest to pierwszy książkowy bohater, w którym zakochałam się bez pamięci i miłością bezgraniczną. Uwielbiam w nim dosłownie wszystko: zawsze wyjdzie z każdej opresji, potrafi powalić rywali samymi ripostami, a dodatkowo jeśli chce to może zaopiekować się bliskimi i chronić ich jak niedźwiedzica swoje młode. Po prostu ideał! *o* A już apogeum moja miłość sięgnęła w Mieście szkła, które do tej pory wspominam z wypiekami na twarzy. ♥ Potem co prawda historia trochę mniej mi się podobała i nawet Jace przestał być taki "jaceowy", ale i tak to nie zmienia faktu, że go ubóstwiam i kocham ponad wszystko. :3

2. William Herondale - Trylogia Diabelskie maszyny, Cassandra Clare

Chyba już zauważyliście, że uwielbiam wszystkie postacie, które wykreowała Cassandra Clare, prawda? (Niestety nie mogę tutaj dodać Magnusa Bane'a, bo nie może się zaliczyć jako główny bohater. :c) Will to kolejny bohater, którego bezgranicznie uwielbiam i muszę dzielić tę miłość pomiędzy jeszcze kilkoma innymi postaciami, ale to wcale nie znaczy, że jest dla mnie mniej ważny. ^^ Gdybym mogła wyjść za książkowego bohatera to zdecydowanie wybrałabym właśnie pana Willa Herondale'a. A dlaczego? Och, za dużo tego, żeby wszystko wymieniać. Trzeba przeczytać Diabelskie maszyny, żeby dowiedzieć się dlaczego tak bardzo go uwielbiam. :D To chyba jeden z najbardziej cudownych bohaterów książkowych. Jaka szkoda, że niestety nie istnieje. :c W przeciwnym razie od razu bym do niego poleciała! :3 A tak przy okazji: Chciałabym takiego Willa w ekranizacji Diabelskich maszyn. *.*

3. Georgia Mason - Przegląd Końca Świata: FEED, Mira Grant

Ooo, to jedna z najlepszych głównych bohaterek jakie w życiu spotkałam. *o* Pewna siebie, dobrze zorganizowana i zawsze wiedziała, co chce zrobić i w jaki sposób coś załatwić, żeby Shaun nie miał problemów. Zawsze potrafiła wyciągnąć ich z ciężkiej sytuacji i wiedziała na czym stoi. To zdecydowanie świetna i godna naśladowania postać, a ja jestem pod wielkim wrażeniem jej osoby i tego, w jaki sposób potrafiła wszystko poukładać tą swoją niesforną czupryną. :3 Zmartwiło mnie jedynie zakończenie owej książki i (s-s-s-s-spoiler!) i będę bardzo za nią tęsknić. Szczerze mówiąc to nie mogłam się pozbierać po tym co ją spotkało i na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci. (koniec spoilerowania, mianhe~!). W każdym razie to jedna z moich ulubionych bohaterek, więc jeśli nie czytaliście tej książki to musicie to nadrobić i polubić Georgie tak bardzo jak ja. :3 Dodatkowo również w Shaunie idzie się zakochać i w jego nieco głupkowatej postawie, ale dość tego! Miało być o Georgie, a zaczęłam rozprawiać o Shaunie. Wybaczcie! :D

4. Abel Tannatek - Baśniarz, Antonia Michaelis

Chyba mogę go jeszcze podciągnąć jako głównego bohatera, prawda? Mogę. :D Tutaj chyba nie trzeba nic wyjaśniać. Abel może i był bardzo zamknięty w sobie, ale gdy się potrafiło do niego dotrzeć i otworzyć to pokazywał nam się kompletnie inny człowiek - smutny baśniarz. Bezgranicznie kocham tego bohatera i niestety mam ochotę udusić autorkę za zakończenie książki, ale cóż począć? I tak go kocham. ♥

5. Karou/Madrigal - Córka dymu i kości, Laini Taylor

Na tym obrazku niestety niewyraźnie ją widać, ale tutaj jest Karou w swoim poprzednim wcieleniu, czyli jako Madrigal. :3 Ta bohaterka jest po prostu genialna! *.* Nie dość, że nie jest taką zwykłą i szarą dziewczyną to wyróżnia się swoimi niebieskimi włosami, licznymi tatuażami i świetną zdolnością do wskrzeszania chimer, czego więcej chcieć? :D Co prawda w swoim książkowym życiu popełniała kilka głupich błędów, ale kto z nas ich nie popełnia? Mimo wszystko to ciągle moja jedna z ulubionych bohaterek i zdania za nic nie zmienię. ^^ A już niedługo będę mogła chodzić tymi uliczkami, które Karou pokonywała w Pradze. Coś czuję, że na mojej majówce wszystko będzie mi przypominać Córkę dymu i kości i Karou. :3 Sama nie jestem pewna czy wolę tę bohaterkę jako Madrigal czy Karou, bo w obydwu wcieleniach była genialna, więc jeśli jeszcze jej nie poznaliście to musicie to nadrobić! ^^

Hm... Więc to by było chyba na tyle, chociaż przyznam szczerze, że jest jeszcze wiele postaci, które uwielbiam, ale niestety nie mogłam ich tu przedstawić z dwóch powodów: a) mogę pokazać tylko 5 najlepszych, sorry :c, b) nie wszyscy z nich są głównymi bohaterami książkowymi, tylko pobocznymi. Na przykład niestety nie mógł się tutaj znaleźć Magnus Bane bądź Finnick Odair. :c Ale nie ma co płakać, bo ta piątka najlepszych dużo wynagrodziła, chociaż gdybym miała taką możliwość to ta lista nie skończyłaby się nawet na 20 ulubionych bohaterach. :D Tak więc teraz zastanawiam się nad tym jakie byłyby Wasze typy? Czy którąś z przedstawionych przeze mnie postaci lubicie tak bardzo jak ja? Bardzo chętnie dowiem się, jakich Wy bohaterów uwielbiacie. :3