97. Pink Floyd. Prędzej świnie zaczną latać - Mark Blake

Polski tytuł: Pink Floyd. Prędzej świnie zaczną latać
Oryginalny tytuł: Pigs might fly. The inside story of Pink Floyd
Autor: Mark Blake
Ilość stron: 538
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Kategoria: biografia
Wydanie polskie: 2012
Wydanie oryginalne: 2007
Cena z okładki: 39,90 zł
Dostępna również: Księgarnia Gandalf
Ocena: 7/10

"We don't need no education".

Mark Blake pracował dla magazynu "Q" i przez długi czas wspierał jego siostrzany projekt, "Mojo". Poza tym pisał dla tytułów: "The Times", "Classic Rock", "Daily Telegraph" i "Billboard". W swoim dorobku ma liczne wywiady z gwiazdami rocka, w tym z Paulem McCartneyem, Kurtem Cobainem i Mickiem Jaggerem. Popijał herbatkę miętową z Dave'em Grohlem, jeździł limuzyną z Stevie Nicks i razem z Ozzym Osbourne'em jadł tosty z fasolką. Raz pomógł Kate Bush pokonać schody, a Keitha Richardsa uchronił przed upadkiem z innych. Jest wielkim fascynatem muzyki rockowej, zwłaszcza tej nasyconej gitarowym brzmieniem. Mieszka w Londynie z synem i żoną.

Muzyka jest z nami od zawsze i większość z nas nie potrafiłaby spędzić dnia bez wysłuchania kilku piosenek swojego ulubionego wykonawcy czy też zespołu. W obecnych czasach jest wiele "gwiazdek jednego przeboju", które zazwyczaj mogą poszczycić się mało ambitnym tekstem i dudniącym, wręcz transowym, rytmem muzyki. O takich gwiazdkach szybko się zapomina. Jednak są zespoły, które są ponad czasowe. Takie, których muzyka pozostaje z ludźmi na zawsze. Jednym z takich zespołów jest właśnie Pink Floyd. Kto z nas nie słyszał słynnego "Another Brick In The Wall"? Większość osób potrafi zanucić chociaż kilka znanych piosenek tego zespołu i tutaj właśnie ujawnia się geniusz ich muzyki: ona nadal łączy ludzi, mimo tego, że zespół już nie istnieje. To jest prawdziwy sukces.

Niestety z muzyką rockową nie jest mi po drodze, jednak zaliczam się do tych osób, które potrafią zanucić chociaż kilka piosenek tego zespołu. Może i nie jestem namiętną fanką, ale lubię sięgać po biografię takich ponadczasowych zespołów, żeby dowiedzieć się wszystkiego od podstaw: jak zaczęli wspólnie grać, w jaki sposób wzbili się na szczyt i podbili serca milionów fanów na całym świecie.

Autor zaczyna książkę dosyć nietypowo, bowiem od samego końca. Narusza to troszkę chronologię wydarzeń, bo mamy do czynienia od razu z kwintesencją książki. Mimo tego, stwierdziłam, że to bardzo dobry sposób, gdyż po przeczytaniu o ostatnim koncercie zespołu nie możemy doczekać się, żeby poznać początki tych wielkich artystów. Przyznam, że na samym początku trudno było mi przez nią przebrnąć. Nie potrafiłam skupić się na czytaniu tej książki i myślałam, że nigdy w życiu nie uda mi się przeczytać tak wielkiej cegły, ale wraz z upływem kartek moje zainteresowanie rosło i początkowe opory malały. Już niedługo potem z wielką chęcią sięgałam po kolejne rozdziały i cieszyłam się z tego, że mogę poznać historię tego zespołu.

Biografia jest naprawdę świetnie napisana. Nie brakuje w niej dosłownie niczego i jest kopalnią wiedzy na temat tego zespołu. Oczywiście autor pozwolił nam poznać życie prywatne muzyków, jednak z umiarem. Nie poznamy żadnych pikantnych tematów, tylko ciekawe anegdoty z ich życia. Przede wszystkim cieszę się bardzo, że autor postanowił skupić się na muzyce, a nie na odkrywaniu sekretów. Dzięki temu można było przekonać się, że jest to prawdziwa biografia o legendarnym zespole, a nie tylko pogoń za tanią sensacją. Widać, że autor dobrze zna zespół i jego członków, bo opisywał wszystko z dużą dokładnością - tak jakby sam brał udział w tych wszystkich wydarzeniach. Jak na porządną biografię przystało do książki została również dołączona cała masa zdjęć członków zespołu, czy to z koncertów, czy też z prób, bądź innych ważnych momentów w ich życiu.

Jak sama objętość książki wskazuje jest to bardzo obszerna biografia Pink Floyd. Autor opisuje czasy dzieciństwa członków zespołu aż do czasów współczesnych i ich ostatniego koncertu w Hyde Parku. Jestem naprawdę pod wrażeniem skrupulatności autora i jego przygotowania do napisania tej książki. Same fakty na temat członków zespołu i zero lania wody. Przyznam szczerze, że jak nie jestem wielką fanką Pink Floyd, to bardzo dobrze bawiłam się, czytając tę pozycję. Było tutaj kilka zabawnych momentów, ale również kilka tych wzruszających - po prostu ta biografia zawiera w sobie dosłownie wszystko.

Jeśli jesteście fanami tego zespołu to ta pozycja jest dla Was wręcz obowiązkowa - nie ma mowy, żebyście przeszli koło niej obojętnie. Dowiecie się wielu interesujących ciekawostek o Waszych ulubionych muzykach oraz poznacie ich początki i drogę na szczyt. Ja mogę jedynie z ręką na sercu polecić tę pozycję wszystkim miłośnikom Pink Floyd - jestem pewna, że nie zawiedziecie się na tej pozycji i będziecie ją czytać z wypiekami na twarzy. Oczywiście do tej książki musicie się specjalnie nastroić, więc polecam czytać ją przy słuchaniu ulubionych kawałków tego zespołu.


Za możliwość poznania historii Pink Floyd serdecznie dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non!

11 komentarze:

  1. Jestem ogromną fanką muzyki "nasyconej gitarowym brzmieniem" i nie mogę się doczekać, aż sięgnę po tę książkę - Pink Floyd to przecież bożyszcza rocka;) Mam nadzieję, że znajdę w niej dużo smaczków, o których nie wiedziałam. Obecnie czytam "Listy" Johna Lennona - też interesująca forma przedstawienia historii wielkiego muzyka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, jest u mnie na półeczce :) Niedługo będę czytać! Pink Floyd to moja największa muzyczna miłość - ich piosenki czarują, a historia wspólnego wspinania się na szczyt muzyki rockowej ujmuje za serce! :D Świetna, naprawdę świetna recenzja :D

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG! Książka o moich bóstwach < 333
    Świetna recenzja : )


    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na http://blask-ksiazek.blogspot.com/
    Iwi <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem fanką tego zespołu, więc tę pozycję raczej sobie odpuszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię Floydów, ale biografii raczej nie kupię, jednak, gdyby ktoś mi ją pożyczył, z chęcią ją przeczytam ^^
    Piękna recenzja :3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dla mnie :( Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, książka już za mną:) Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, a samą jej lekturę potraktowałam jak swego rodzaju podróż w czasie:) Świetnie napisana:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam, szczególnie jeden kawałek Floydów. Mam z nim przemiłe wspomnienia, takie, co do końca życia zostają z nami. Nie wiem, czy biografia byłaby mi po drodze, le nie mówię Nie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Pink Floyd, tę książkę mam za sobą i jestem usatysfakcjonowana lekturą. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. lubię biografie, także chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo chciałabym przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń

 

Blog Archive