Tarot - Robert Lichodziejewski

Tytuł: Tarot
Autor: Robert Lichodziejewski
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Cena: 79,90 zł
Zestaw: 73 kart
Wymiary kart: 80 x 134 mm
Rok wydania: 2009
Dostępne na stronie: Talizman.pl
Ocena: 9/10

Magia. Czyż to nie kuszące słowo? Była ona obecna w życiu ludzi od zawsze. W dawnych czasach uważano, że kobieta, która zna się na zielarstwie jest czarownicą i para się czarną magią, a z tej racji - trzeba ją spalić na stosie. Teraz nie podchodzi się tak sceptycznie do magii, a większość ludzi wręcz w nią nie wierzy. Ja od zawsze bardzo interesowałam się tym zagadnieniem, ale jakoś nic nie robiłam w tym kierunku. Może nie miałam odpowiednich rzeczy, żeby nauczyć się posługiwać kartami? W każdym razie z pomocą przyszło mi wydawnictwo Studio Astropsychologii.

Miałam okazję przetestować "Karty misji życiowej" Dr. Doreen Virtue, którymi byłam zachwycona i wiedziałam, że tym razem to wydawnictwo również mnie nie zawiedzie. Nie miałam jeszcze do tej pory styczności z tarotem, ale na pomoc przyszła mi pewna blogerka, której z miejsca bardzo dziękuję. Do tej pory wróżyłam sobie, szukając interpretacji kart w internecie, a niedawno zaopatrzyłam się w pewną książkę dla nowicjuszy w tarocie. Przyznam, że na początku było mi bardzo trudno zrozumieć to, co karty chcą mi powiedzieć, ale niedługo potem wszystko samo szybko przyszło.

Karty zostały pięknie ilustrowane przez autora Roberta Lichodziejewskiego. Są duże, a mimo tego bardzo poręcznie i perfekcyjnie wykonane w każdym calu. Z tyłu karty znajdują się różowe i białe kwiaty, dzięki którym z pewnością wiemy, że są to karty głównie skierowane do kobiet. Są one czytelne i nawet jeśli niektóre z nich nie mają podpisów to szybko można zorientować się co dana karta będzie oznaczać. Oczywiście samo interpretowanie kart jest bardziej złożone i trzeba na to poświęcić trochę czasu, ale naprawdę warto. Przekonałam się na sobie, że karty potrafią nam wskazać drogę, właściwy kierunek. Możemy je pytać o co tylko chcemy, a one postarają się nam pomóc. Zajmują u mnie honorowe miejsce na półce i gdy tylko mam jakiś problem to po nie sięgam. Może jestem przesądna, ale wierzę w tę magię.

Jestem przekonana, że karty spodobają się wszystkim, którzy interesują się zagadnieniem magii i samego tarota. Jednak dla osób, które dopiero go poznają, na początek polecam, żeby zabrały się za podręcznik, gdyż w innym wypadku będzie Wam bardzo ciężko. Oczywiście karty są świetnym uzupełnieniem i według mnie są idealne dla osób, które dopiero rozpoczynają przygodę z magią. Zdecydowanie jest to jedna z najładniejszych talii kart, jakie widziałam, i jestem przekonana, że was również ona zachwyci!

Za możliwość zaczęcia swojej przygody z tarotem serdecznie dziękuję Studiu Astropsychologii!

***

Uff, najgorszy tydzień właśnie się skończył. Jestem świeżo po konkursie humanistycznym i hm, może być dziwnie. :D Ale jak tylko wyszłam ze szkoły to znalazłam na swojej poczcie miłą wiadomość - od dzisiaj współpracuję z Publicatem. :3 Ach, i jeszcze zapomniałam wspomnieć, że niedawno napisał do mnie Pan z Czterech Głów i zaproponował współpracę. ^^ A już jutro Targi Książki w Krakowie! Po prostu nie mogę się doczekać. <3 Od razu w niedzielę Wam wszystko zrelacjonuję i pewnie przedstawię stosik, który zakupiłam. :D Dzisiaj to na tyle, życzę Wam miłego weekendu, Kochani! :*