Teraz sprezentuję Wam zdjęcie moich książek, które udało mi się dołapać. <3
Od góry:
- "Zanim nadejdzie ciemność" Susan Wiggs - pożyczone od Agatki :*
- "Laboratorium" Duglas Preston i Lincoln Child - kupione za 10 zł na straganie przed Targami
- "Gorączka" Dee Shulman - otrzymane na Targach do recenzji od Pani z wydawnictwa Egmont :3
- "Złudzenie" Thomas Erikson - kupione za 15 zł na stoisku wydawnictwa Rea
Jak sami widzicie książek nie ma zbyt dużo, ale za to udało mi się nazbierać trochę zakładek. :3 Jak widać pierwsza jest podkradziona ze stoiska Fabryki, trzy następne ze stoiska granic, kolejna z wydawnictwa WAM, następne trzy z wydawnictwa Esprit, kolejna z wydawnictwa Dreams, następna z Soni Dragi, a sówki ze stoiska portalu W Bibliotece. *-* Właśnie te pięć ostatnich to moje perełki, którymi od dzisiaj zakładam książki. :D Powiem Wam, że to naprawdę fajne uczucie zobaczyć ludzi, z którymi się współpracuje - nie jako wiadomość, ale jako osobę z krwi i kości. :D
Jak już mówiłam, było wiele spotkań z autorami, jednak ja od razu miałam wyznaczony cel - polecieć do pani Katarzyny Enerlich i się udało! <3 Przyznam szczerze, że to ciekawe zobaczyć te wszystkie osoby na żywo - np. Wojciecha Cejrowskiego, Urszulę Dudziak czy Siostrę Anastazję! :D Zawiodłam się jedynie na samej sobie, że kupiłam tylko 2 książki - a robiłam takie oszczędności, żeby sobie wszystko nakupować! -,- No cóż, nadrobię to poprzez zakupy przez internet. :D Założę się, że jeszcze wiele rzeczy przegapiłam i pewnie niejedną książkę bym jeszcze kupiła, ale po prostu już tak byłam zmęczona (w hali tyle ludzi i jeszcze tak bardzo gorąco), że myślałam, iż niedługo umrę. Jednak jestem baardzo zadowolona i przyznam, że nie myślałam nawet, iż przyjdzie tam tak wiele osób - jednak czytanie jeszcze całkowicie nie zanikło i są osoby, które to kochają. :3 Właściwie to by było na tyle - nie ma co się rozpisywać, przyjedzcie sami i to zobaczcie, bo naprawdę warto! :*
Jeszcze dodam tak od siebie, że recenzja książki "Legenda. Rebeliant" Marie Lu jest w przygotowaniu i pewnie w przyszłym tygodniu pojawi się na blogu. ;) Dodatkowo mam dwa duble zakładek z sówkami, więc pewnie zrobię losowanie na fejsbukowej stronie, także bacznie tego wypatrujcie. :3
Przypominam również o konkursie!
jakie fajne zakładki *__*
OdpowiedzUsuńahh, dlaczego ja mam tak daleko do Krakowa? Też chcę "Gorączkę", a oficjalna premiera jest pod koniec listopada! :/
zapraszam do siebie ;)
No i gdzie wy byłyście? Ja i Gosiarella przeszłyśmy razem przez całe targi i spotkałyśmy jeszcze kilka dziewczyn, a was ani widu ani słychu:)
OdpowiedzUsuńKsiążek może i mało, ale wydają się ciekawe :) Czekam na recenzje. Śliczne zakładki, te z sówkami szczególnie. Szkoda że nie udało mi się dotrzeć, ale dzięki Twojemu postowi poczułam chociaż nikły ich zapach ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakładki, książki również! Nie wybaczę sobie, że nie poszłam na tegoroczne warszawskie, muszę teraz wyczekiwać do kolejnych :)
OdpowiedzUsuńUrocze zakładki-sówki!
OdpowiedzUsuńTeż byłam na Targach, ale praktycznie cały czas stałam w kolejce do Beaty Pawlikowskiej-na szczęście zdążyłam dostać podpis, zanim skończył się jej czas.
@Magda: My właściwie chodziłyśmy wszędzie, więc nie dziwne, że nas nie zauważyłyście. :D Zatrzymałyśmy się tylko na chwilę o 14 przy pani Enerlich i znowu chodziłyśmy. :D
OdpowiedzUsuńNiestety, nie mogłam przyjechać, ale gratuluję zdobyczy ;)
OdpowiedzUsuńDlaczego ja mam tak daleko?:(:(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Ja nie miałam nawet możliwości pojechania na te Targi, a szkoda...
OdpowiedzUsuńRozumiem, że na Bracką nie zaglądałyście? Ja twardo jeszcze dziś się wybieram ;)
OdpowiedzUsuńTe sowy są boskie! Zazdroszczę Ci ich strasznie, baardzo chciałabym takie i muszę je jakoś zdobyć :D
OdpowiedzUsuńTeż byłam na Targach i było super, ale książek kupiłam więcej niż Ty :D Ładne zakładki, szczególnie te z sówkami! Ja mam chyba tylko jedną wp.pl, cóż :D Ale za to zdobyłam autografy ulubionych autorów :)
OdpowiedzUsuńTargi uważam za jak najbardziej udane :P Dzisiaj padam, tyle się tam nałaziłam, że szok :D
OdpowiedzUsuń@Gosiarella byłyśmy strasznie zmęczone! Ja tam prawie 2 razy zemdlałam w tłumie :D
OdpowiedzUsuń@Abigail no a że zatrzymałyśmy się przy Cejrowskim i Siostrze Anastazji nie mówisz :P
Tata mi podwędził kilka zakładek, w tym fioletową sowę!!!
Zazdroszczę, że miałaś okazję być na targach. Dla mnie niestety to za daleko :(
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam "Zludzenie" - to jedna z najlepszych ksiazek, jakie przyczytalem w tym roku :) Zycze bardzo milej lektury :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja mam niestety daleko do Krakowa
OdpowiedzUsuńświetne zakładki i książki też, miłego czytania ;D
Wygląda na to, że naprawdę świetnie spędziłaś czas :-) Zdobyczy nie jest może cała masa ale za to jakie... Gratuluję :-) Zerknęłam na ten nowy portal ale na razie absolutnie mnie nie przekonał - mało przejrzysty, właściwie nie wiadomo o co chodzi... I jeszcze płacić za półki...
OdpowiedzUsuńOjej, musiałyśmy się minąć jakoś, bo ja też byłam na targach :) I jakie fajne zakładki zdobyłaś ^^
OdpowiedzUsuńDoprawdy zazdroszczę możliwości zjawienia się na Targach. Mi niestety nie było to dane :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. *.* Filmik fajny, za rok muszę być koniecznie1
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakładki! <3 I sowy! <3 Ahhh!
Moja droga, tylko jedna rzecz, nie wiem, czy zmieniłaś, czy się starzeję(xd), ale ciężko się mi rozczytać z tej czcionki, zwłaszcza, że taka malutka. ;)
Jakie fajne zdobycze:)
OdpowiedzUsuńZaraz zacznę płakać, że mnie tam nie było:*
Świetne książki, wspaniałe zakładki. Zazdroszczę ;) Tez bym chciała kiedyś jechać na targi i poznać osoby, z którymi współpracuję.
OdpowiedzUsuńA mnie tam nie było... (płaczę na ziemi) :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Targów... Ja do Krakowa mam ok. pięciuset kilometrów, więc odwiedzenie tego cudownego miasta w tym momencie nie jest zbyt łatwe dla mnie.
OdpowiedzUsuńZaintrygowało mnie "Laboratorium", a "Zanim nadejdzie ciemność" czytałam i polecam! :) Zakładki są przecudowne. Z chęcią zabrałabym Ci wszystkie.
Zazdroszczę! Zazdroszczę! Zazdroszczę! Szkoda, że mieszkam tak daleko :( Ale pojadę za to na targi w Warszawie :) Gratulacje nowych nabytków :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mieszkam tak daleko Krakowa :( Książki bardzo ciekawe, zakładki też ładne :)
OdpowiedzUsuń