220. Tajemnica Noelle - Diane Chamberlain

Polski tytuł: Tajemnica Noelle
Oryginalny tytuł: The Midwife's Confession
Autorka: Diane Chamberlain
Ilość stron: 472
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Kategoria: literatura obyczajowa
Wydanie polskie: 2012
Wydanie oryginalne: 2011
Cena z okładki: 36 zł
Ocena: 8/10


Tara, Emerson i Noelle. Trójka nierozłącznych przyjaciółek, które znały się tak dobrze, jak nikt inny. Ale czy na pewno? Kiedy Noelle popełnia samobójstwo jej przyjaciółki są zdruzgotane. Dlaczego miałaby to zrobić? Kobieta zawsze była pełna energii i radości. Tara i Emerson znały ją jako przygotowaną na wszystko położną i oddaną przyjaciółkę, kochającą swoje życie. Jednak nawet nie zauważyły tego, jak wiele ukrywała przed nimi Noelle. Były sprawy, o których nie wiedział nikt oprócz niej samej, a ze wszystkimi bolesnymi tajemnicami musiała żyć w ukryciu. Dopiero, gdy Tara i Emerson pragną się dowiedzieć dlaczego ich przyjaciółka targnęła się na życie, odkrywają zagadkowy list, który odkrywa przed nimi istnienie tajemnicy. Jak wiele kobiety nie wiedziały o swojej przyjaciółce? I co takiego od kilkunastu lat ukrywała Noelle?

Książki Diane Chamberlain. Definicja idealnych obyczajówek. Większość z nich ma w sobie nie tylko elementy charakterystyczne dla literatury obyczajowej, ale również zawierają w sobie trochę z kryminału. Nie da się przy nich nudzić i nie da się nie zachwycić tym, co autorka kreuje dla czytelnika. Są takie książki, o których nie chce się mówić nikomu i zachować je jako swoje osobiste skarby. Ale pojawiają się również powieści, o których chce się rozmawiać ze wszystkimi wokół. Chce się każdemu przekazać to, o czym się przeczytało i dyskutować o rzeczach, które zostały tam ukazane. Właśnie taka jest twórczość Diane Chamberlain. Po prostu ma się ochotę założyć klub jej czytelników, spotykać się codziennie i roztrząsać kolejne aspekty jej książek. To niesamowite, jak bardzo niektóre powieści potrafią na nas wpłynąć. Ja już z tego miejsca polecam gorąco przeczytanie książek tej autorki, gdyż wiem, że nie będziecie mogli przestać o nich mówić.

Tajemnica Noelle jest dla mnie jak na razie najlepszą książką Chamberlain, którą przeczytałam. Nie da się ubrać w odpowiednie słowa tego, jak bardzo namieszała mi w głowie. Z jednej strony stoję tu, zszokowana tym, co właśnie przeczytałam, a z drugiej latam nad chmurami, zachwycając się sposobem pisania autorki i jej zdolnością kreowania chwytających za serce i zaskakujących książek. Brakuje mi odpowiednich przymiotników, żeby opisać jak bardzo spodobała mi się Tajemnica Noelle. Ona była po prostu fantastyczna i każdy musi ją przeczytać. Dosłownie każdy. Założę się, że po jej przeczytaniu będziecie mieć taki sam mętlik w głowie, jak ja i tak samo nie będziecie wiedzieć, co ze sobą zrobić. Ja dokładnie tak miałam. Skończyłam czytać i byłam w tak wielkim szoku oraz zachwycie, że nie mogłam sobie znaleźć miejsca. Coś genialnego!

Mamy tutaj do czynienia z całkiem sporą liczbą bohaterów. Narracja jest prowadzona z kilku punktów widzenia, dzięki czemu poznajemy myśli praktycznie wszystkich postaci, które przewijają się na kolejnych kartkach. Poznajemy losy trzech rodzin oraz Noelle, która z każdą z tych rodzin jest w pewien sposób powiązana. Rodzina Tary, Emerson i Anny. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że gdyby autorka napisała książkę o historii jednej z tych rodzin to powieść byłaby równie dobra. Tara ma kiepski kontakt z córką po śmierci swojego męża Sama, Emerson nawet nie wie jak wiele straciła w swoim życiu, a dodatkowo znikają kolejne ważne dla niej osoby, Anna musi sobie radzić z białaczką swojej córki Hayley i z powrotem męża, który do tej pory nie interesował się ich dzieckiem. I pojawia się również postać Noelle. Z opisów znajomych wychodzi na ciepłą, ciekawą i pełną życia osobę, która kochała swój zawód i przyjaciółki. Jednak wraz z jej śmiercią okazuje się, że Tara i Emerson praktycznie nic o niej nie wiedziały. Widziały tylko skorupkę człowieka, którą Noelle utworzyła i nadała jej takie cechy jakich chciała. Nikt nie znał jej na tyle dobrze, by zrozumieć, co czaiło się wewnątrz niej i nikt za jej życia nie dowiedział się o bolesnej tajemnicy, którą chowała w sobie przez kilkanaście lat. Ta książka jest tak złożona i w pewnych momentach zagmatwana, że naprawdę można się w niej pogubić, ale jednak okazuje się, że wszystko ma logiczne wytłumaczenie. To jest powieść, do której wydaje mi się, że Chamberlain najbardziej się przyłożyła. Widać, że trzeba było nad nią długo rozmyślać, gdyż akcja cofa się nawet do kilkudziesięciu lat wstecz. Chapeau bas, Diane Chamberlain!

Historia sama w sobie jest bardzo zagmatwana i pełna zwrotów akcji. Przeszłość Noelle bohaterki odkrywają stopniowo i właściwie dopiero na ostatnich stronach książki dowiadujemy się, co naprawdę wydarzyło się w jej życiu. Kobieta była naprawdę tajemnicza i ukrywała się tak dobrze, że nawet najbliższe przyjaciółki niczego nie przeczuwały. Sięgając po Tajemnicę Noelle, nawet nie myślałam, że to może okazać się tak dobre. Wiedziałam, że to musi być świetne, bo wyszło spod pióra Diane Chamberlain, ale nie zdawałam sobie sprawy, że Tajemnica Noelle będzie tak fantastyczna. Po prostu nie da się tego opisać. Dla mnie jest to po prostu książka idealna, w której znalazłam wszystko to, czego szukam w obyczajówkach. Diane Chamberlain ukazała codzienne problemy kilku rodzin, ale również zafundowała czytelnikowi niesamowitą rozrywkę w postaci bolesnej tajemnicy, a właściwie to nawet tajemnic, które ukrywała tytułowa bohaterka. Mimo tego, że dużą rolę w tej powieści odgrywa poszukiwanie rozwiązania zagadki Noelle to jest tutaj również charakterystyczny dla Chamberlain morał. Każda rodzina uczy się czegoś innego. Jedni dopiero w obliczu utraty dziecka dowiadują się, jak być dobrą matką, a inni zaczynają doceniać bardziej to, co do tej pory mieli i brali za pewnik w swoim życiu.

Jeszcze nigdy przy żadnej książce tej autorki nie miałam tak, że przewracałam kolejne strony z prędkością światła. Ostatnie strony okazały się tak trzymające w napięciu i zaskakujące, że aż chciałam skarcić swoje oczy za to, że tak wolno czytają, a palce poganiały mnie do tego, żeby przewracać kolejne kartki. Tajemnica Noelle jest naprawdę zaskakująca. Wydaje się, że już domyślamy się rozwiązania zagadki, która tylko rosła do olbrzymich rozmiarów, a tu na samym końcu okazuje się, że autorka daje nam pstryczka w nos i pokazuje fragmenty, których nie potrafiliśmy połączyć ze sobą. Dosłownie kilka stron przed końcem powieści jest tak ogromny zwrot akcji, że można po prostu dostać palpitacji serca i gęsiej skórki na całym ciele. Ta książka jest po prostu genialna!

Tajemnica Noelle jest głęboką, zaskakującą i trzymającą w napięciu powieścią, która została przemyślana od początku do końca. Autorka rozpatrzyła zagadnienia ukazane w książce pod każdym kątem i wszystko to, co przedstawia czytelnikowi ma znaczenie w rozwiązaniu tajemnicy Noelle. Nawet z pozoru zwykły ogródek nie jest zwykłym ogródkiem. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki, a najlepsze jest to, że im więcej powieści Diane Chamberlain czytam, tym bardziej utwierdzam się w tym, jak bardzo je kocham i wszystkie okazują się lepsze od poprzedniej. Jeśli szukacie ciekawej powieści, która jednocześnie czegoś nauczy i będzie trzymała przez długi czas w napięciu to Tajemnica Noelle jest idealną książką dla Was.

7 komentarze:

  1. Widać w recenzjach, że każda kolejna książka autorki bardziej Cię porusza :) Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjna - jak i inne książki autorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna recenzja postaram się znaleźć tą książkę.
    W wolnej chwili zapraszam http://ksiazkowy-zlodziej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba czas się z autorką zapoznać, bo tak ją chwalisz od jakiegoś czasu... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią przeczytam książkę!
    Genialna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń

 

Blog Archive