Stosik lutowy

Luty bardzo szybko uciekł i nawet się nie zorientowałam, kiedy to się wydarzyło. Przecież przed chwilą był początek roku... A już prawie marzec i wiosna. Teraz tylko wystarczy odliczać dni do wakacji. Ten miesiąc bardzo mi się podobał, bo wreszcie mój mózg mógł sobie przez dwa tygodnie odpocząć od tej okropnej szkoły i odprężyć się z ciekawymi książkami. W lutym trochę ich do mnie przybyło, a ja jestem zadowolona z tego, że przeczytałam wszystkie egzemplarze recenzenckie (kończę czytanie Złotego Kryształu). Nie wszystkie zrecenzowałam, ale nadrobię to w marcu. Miałam zrobić wideo stosik, jednak... pojawiło się zbyt dużo zakłóceń przy robieniu filmiku, dlatego postaram się zacząć wideo stosiki od marca. Na razie zapraszam Was jeszcze na starą wersję. ;)

Od lewej:

• dwie płyty SHINee: "Dream Girl" i "Everybody" oraz soundtrack z "Wielkiego Gatsby'ego - ukochane i długo wyczekiwane ♥
• "Zaklinacz czasu" Mitch Albom - zakup własny
• "Legenda. Patriota" Marie Lu - zakup własny; tak długo na nią czekałam, wreszcie mam i wręcz skaczę z radości ♥
• "Królestwa Nashiry. Marzenie Talithy" Licia Troisi - nareszcie mam egzemplarz finalny, a nie szczotkę; zakup własny
• "Król Uciekinier" Jennifer A. Nielsen - od Egmontu
• "Gra o miłość" Eve Edwards - od Egmontu
• "Tak wygląda szczęście" Jennifer E. Smith - od Bukowego Lasu
• "Wieczorem w Paryżu" Nicolas Barreau - od Bukowego Lasu
• "Złoty Kryształ" Kinga Kozieł - od autorki
• "Rywalki" Kiera Cass - od Jaguara
• "Zombie survival" Max Brooks - (prawie)prezent od Julii
• "Olśnienie" Aimee Agresti - walentynkowy prezent od Julii

Jestem bardzo zadowolona z tego stosika, a szczególnie nie mogę się doczekać lektury Patrioty, który dopiero dzisiaj do mnie dotarł. Na przyszły miesiąc nie mam żadnych szczególnych planów. Wiem, że na pewno przeczytam Dopóki śpiewa słowik, bo na tę powieść już od bardzo czekałam i wreszcie zostanie wydana w marcu. Mam nadzieję również, że uda mi się doczytać książki, które znajdują się w tym stosiku, bo wszystkich jestem ogromnie ciekawa. Zresztą cały miesiąc był dla mnie naprawdę dobry (bo ferie) i chciałabym, żeby marzec również taki się okazał. Na dzisiaj to chyba by było tyle ode mnie. Jeśli któraś z książek zaprezentowanych w stosiku (i której jeszcze nie przeczytałam) się Wam podobała bądź wręcz odwrotnie, to chętnie dowiem się, co o niej myślicie. ;) Miłej reszty Tłustego Czwartu! :*