328. Co ze mnie zostało - Kat Zhang

Polski tytuł: Co ze mnie zostało
Oryginalny tytuł: What's Left Of Me
Autorka: Kat Zhang
Ilość stron: 397
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Kategoria: literatura młodzieżowa
Wydanie polskie: 26 sierpnia 2015
Wydanie oryginalne: 2012
Cena z okładki: 37,90 zł
Ocena: 6/10


Posiadacie drugą osobę, która zna was lepiej niż ktokolwiek inny. Zna wszystkie wasze skryte pragnienia i sekrety oraz dokładnie wie, co mogłoby się wam spodobać. Jest dla was kimś o wiele bliższym niż rodzina i przyjaciele, bo to wasza druga połówka. Dusza połączona z waszą. W świecie, w którym żyją Addie i Eva od zawsze ludzie rodzili się z dwoma duszami. Zazwyczaj po pewnym czasie jedna z nich, dusza dominująca, przejmowała kontrolę nad ciałem, a dusza recesywna zostawała razem ze swoim ciałem uśpiona. Ale istnieją również osoby, które miały problemy z ustaleniem. A tych osób rząd szczególnie nienawidzi i próbuje zniszczyć. Poznajcie Addie i Evę, które w poszukiwaniu definicji siebie zrobią dosłownie wszystko.

Tematyka dwóch dusz od razu skojarzyła mi się z Intruzem. Jednak w recenzowanej przeze mnie powieści autorka stworzyła świat, w którym ludzie od razu rodzą dwie dusze, które są ze sobą połączone, aż w końcu dojdzie do ustalenia i dusza silniejsza stłamsi tę recesywną. Istnieją również osoby zwane hybrydami, które nie ustaliły się poprawnie. Przyznam szczerze, że świat, który stworzyła Kat Zhang niesamowicie mnie zainteresował. Jeszcze takiej książki nie było, więc byłam naprawdę ciekawa, co autorka tutaj stworzy. Niestety jednym z minusów jest to, że Kat Zhang nie roztoczyła wyraźnej wizji tego świata przed czytelnikiem. Jest w nim trochę luk i niedopowiedzeń, jednak wydaje mi się, że autorka poprawi to w kolejnych częściach i otrzymamy o wiele bardziej wyraźny obraz świata stworzonego przez nią.

Na początku czytelnik jest niesamowicie zainteresowany historią Addie i Evy, jednak po pewnym czasie akcja zaczyna opadać i wszystko zostało raczej utrzymane w takim spokojnym tempie. Autorka wszystko dawkuje czytelnikowi i nie pozwala na to, żeby od razu wszystkiego się dowiedział, ale odkrywa przed nim wszystkie tajemnice stopniowo. Widać, że jest to pierwsza część trylogii, gdyż jeszcze wszystko dopiero się rozpoczyna, a autorka miała mało czasu na dokładne przedstawienie całego świata, jednak wydaje mi się, że kolejne tomy to nieco nadrobią. Wydaje mi się, że jeśli autorka podgrzałaby w tej części nieco bardziej akcję to wyszłoby coś z tego zdecydowanie lepszego, jednak i tak jestem bardzo zadowolona z przeczytania tej książki.

Nasi bohaterowie bardzo długo planowali wspólną akcję i zeszło im z tym naprawdę sporo czasu, jednak akcja zaczyna się naprawdę rozkręcać pod koniec książki. Nagle zaczyna się dziać bardzo dużo rzeczy i czytelnik wprost nie może odłożyć powieści na bok. Według mnie, gdyby autorka prowadziła tak książkę przez cały czas to historia pochłonęłaby czytelnika jeszcze bardziej, jednak mimo kilku minusów powieść jest zdecydowanie warta uwagi.

To bardzo specyficzna książka o walce o bycie sobą pośród ludzi, którzy starają się w tobie wszystko zmienić. Co ze mnie zostało wysuwa na piedestał wartość, jaką jest zdawanie sobie sprawy z własnej wartości i uświadomienie sobie, to właśnie wszystkie nasze małe niedoskonałości sprawiają, że jesteśmy jedyni i wyjątkowi. Nie dajcie zagłuszyć własnego ja! Pośród innych powieści tego typu ta zdecydowanie jest jedną z ciekawszych i polecam Wam sięgnięcie po nią, gdyż naprawdę warto.





Za możliwość przeczytania Co ze mnie zostało dziękuję wydawnictwu Papierowy Księżyc.


10 komentarze:

  1. Mnie również bardzo przypadła do gustu

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam sporo recenzji tej książki. Zwykle same pozytywne. Trochę czasu minęło, zapomniałam o powieści, a teraz znowu naszła mnie chęć na przeczytanie. Pozdrawiam! :)

    www.majuskula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam wrażenie, że to lepsza książka ;) Raczej nie przeczytam, 6/10 to dla mnie za mało patrząc na to, ile mam książek w kolejce.

    OdpowiedzUsuń
  4. O książce wiele już słyszałam. Wydaje się dobra na długi wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz słyszę o tej książce... może kiedyś przeczytam.. choć lista moich życien jest długa, więc może być cieżko

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi książka się nawet podobała, acz bez szału, bo dopatrzyłam się kilku minusów. Jednak, z pewnością sięgnę po następny tom, bo książka ma potencjał ;) Na początku była trochę nudna, ale koniec był naprawdę fajny ;)

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale okładka rzuca się w oczy od razu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja bym to bardzo chętnie przeczytała.
    Czuję, że jest to coś dla mnie i że takiej książki właśnie potrzebuję.
    Tematyka dwóch dusz może być tutaj naprawdę ciekawie pokazana. W każdym razie, czuję się zaintrygowana :)
    Pozdrawiam,
    Isabelle West
    Z książkami przy kawie

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo chętnie poznam tę książkę :P

    OdpowiedzUsuń

 

Blog Archive