HIGH FIVE! to nowa akcja, w związku z którą na blogu pojawiać się będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź najgorszych książek, filmów, gier, postaci, itp...
Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami.
Co prawda jestem już trochę spóźniona z tym High Five, ale to nieważne. :D Jak zwykle, trudno jest mi wybrać tylko 5 książek, które czekają na swoje przeczytanie, bo jest ich o wiele więcej. :3 Od razu mówię, że książki nie są przedstawione w takiej kolejności, w jakiej chciałabym je przeczytać.
1. Ostatnia spowiedź - Nina Reichter
Zanim jeszcze nadszedł ten cały "szał" na Ostatnią spowiedź to ja zaopatrzyłam się w nią poprzez wymianę na LC. Nie wiedziałam nawet co to za historia, że to taki hit internetu... Po prostu okładka mnie jakoś zainteresowała i po opisie stwierdziłam, że może warto byłoby tę książkę przeczytać. Dopiero potem zobaczyłam, że od recenzji tej pozycji aż roi się na blogach, co było dla mnie niemałym zaskoczeniem. Czytałam też wiele opinii, które mówiły, że książka jest genialna, a ja dalej nie mogę się zebrać w sobie do przeczytania tej historii. Jestem na tyle dziwną osobą, że pomimo tego, iż tak wszyscy ją zachwalają to ja tym bardziej nie mam ochoty jej czytać. Ech... Naprawdę jest tak dobra? Hm, skoro wiele znanych mi osób wystawiło jej wysoką ocenę to chyba jest jej rzeczywiście warta. ;) Dlatego to właśnie ona znalazła się na mojej liście książek, które czekają na swoją kolej. ^^
2. Ostatnie poświęcenie - Richelle Mead
Ostatnia część jednej z moich ulubionych serii. *.* Tak długo czekałam na to, żeby wreszcie ta książka została wydana, a jak przyszło co do czego i kupiłam ją - to leży na półce i się kurzy. ;c A ja jestem tak ciekawa co tam się stanie! Niestety postawiłam sobie zasadę, że najpierw idą książki recenzenckie, więc Ostatnie poświęcenie będzie musiało troszkę poczekać. Jestem naprawdę ciekawa tego, co się tam wydarzy i jak ta seria się skończy! Sama nie wiem czy chcę poznać zakończenie tak fajnej serii i to chyba właśnie dlatego tak długo zwlekam z przeczytaniem tej historii. Ach... Ale wszystko, co dobre kiedyś się kończy, tak? I teraz muszę powiedzieć, że niestety nie wiem, po której stronie jestem - Team Bielikow czy Team Iwaszkow? :D
3. Żelazny cierń - Caitlin Kittredge
Oj... Pamiętam jak miałam taki wielki szał na tę książkę. :D Zawsze jak wchodziłam do księgarni to patrzyłam na nią, jeśli stała na półce, i myślałam sobie, że wreszcie będę musiała ją mieć i przeczytać. Mówiłam, że na pewno szybko się za nią zabiorę i nie pozwolę jej siedzieć bezczynnie na mojej półce. W końcu udało mi się załatwić tę książkę z wymiany, ale niestety stało się to, czego się obawiałam - kurzy się na półce! ;c Ach, dlaczego jest tak dużo książek, a tak mało czasu? Doba powinna być wydłużona o co najmniej dwa razy niż normalnie. :D Jednak wierzę, że niedługo uda mi się sięgnąć po tę pozycję, bo wiem, że mi się spodoba! :3
4. Delirium - Lauren Oliver
Tej książki to już po prostu nie mogę przeżyć. ;c Byłam taka szczęśliwa, gdy w zeszłe wakacje udało mi się ją zdobyć z wymiany i miałam ją szybciutko przeczytać, a tu co? Dalej siedzi sobie na półce w towarzystwie innych, równie zaniedbanych przeze mnie, książek i błaga o to, żeby ją wreszcie przeczytać. Widziałam, że już pojawiła się ostatnia część z tej serii - niedługo ma wyjść nawet ekranizacja - a ja jeszcze nawet Delirium nie przeczytałam! Na to już naprawdę nie mam usprawiedliwienia i wiem, że powinnam to szybko nadrobić, bo zapowiada się naprawdę genialna lektura, ale jakoś nie mogę się zebrać do tej książki.
5. Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafón
Tę książkę również mam z wymiany i to kolejna pozycja, która siedzi bezczynnie w mojej biblioteczce. Już dawno obiecywałam sobie, że zapoznam się z twórczością tego autora i chciałam to zrobić właśnie za pomocą Cienia wiatru, ale jakoś nie mogę się zebrać w sobie. Nawet na jeden wyjazd wzięłam ją ze sobą i myślałam, że będę czytać, jak będzie mi się nudziło, ale niestety działo się tak dużo, że nie przeczytałam nawet jednej strony i książka po powrocie z Niemiec wróciła na swoje dawne miejsce w biblioteczce. Wiem, wiem... Jestem okrutna, bo narobiłam jej nadzieje na to, że ją przeczytam, a nawet nie dotknęłam ani jednej strony. Poprawię się, obiecuję! ;3
Oj, nawet nie wiecie jak trudno mi było wybrać tylko 5 książek, które chciałabym przeczytać. Najchętniej wrzuciłabym tutaj zdjęcie całej mojej biblioteczki (a raczej tej części, która nie jest przeczytana), żebyście wiedzieli, że naprawdę wiele książek czeka na swoją kolej. ^^ Naprawdę za mało czasu poświęcam tym moim "półkowym" książkom, więc obiecuję poprawę i postaram się niedługo coś z tego przeczytać. Hm, tylko którą książkę wziąć jako pierwszą? ;3
Czy są jakieś chętne mole książkowe, które jak ja ostatnimi czasy lubią poczytać w tramwaju, na świeżym powietrzu lub też w domowym zaciszu?
OdpowiedzUsuńJeśli odpowiedź na to pytanie jest twierdząca to zapraszam do akcji blogowej:
http://lady-flower123.blogspot.com/2013/04/akcja-blogowa-czytamy-i-polecamy.html
Oj tak, za "Cień wiatru" musisz się zabrać jak najszybciej, polecam :) "Delirium" również marzy mi się kiedyś przeczytać, lecz nie mam teraz czasu na nic przez beznadziejne egzaminy. Jeszcze tydzień i wreszcie będzie po wszystkim...Czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuń"Ostatnia spowiedź" owszem, jest dobra.. ale "Delirium" jest po prostu FENOMENALNA! GENIALNA! JEDYNA W SWOIM RODZAJU! czytaj, czytaj, czytaj - bo warto <3
OdpowiedzUsuńAbigail, głupolciu - ty się bierz za te perełki jak najszybciej, bo przyjadę i ci je zabiorę (chociaż większość już przeczytałam, ale to szczegół xd)! To jest geniusz *.*
OdpowiedzUsuńTeż zrobię taki ranking , ale najpierw nadrobię pozostałe dwa lub 3 rankingi nie wiem ile było ich wcześniej.
OdpowiedzUsuńMyślę nad zakupem Delirium ;D
OdpowiedzUsuńKomentarze i opinie jak najbardziej zachęcają... Sądzę, że na dzień dziecka będzie świetnym prezentem ^^
Pochwal się biblioteczką! :D
OdpowiedzUsuńPodkradłabym "Ostatnie poświęcenie"! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pozycje, ja niestety czytałam jedynie "Ostanie poświęcenie" i bardzo miło wspominam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
"Ostatnie poświęcenie" niedawno czytałam i trochę żałuję, że to już ostatni tom z tej serii. Koniecznie musisz przeczytać, jak tylko znajdziesz chwilę!
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie, dwie chce przeczytać, a do jednej mnie nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńOstatnie poświęcenie jest świetne, zresztą jak cała seria. Nie wiesz czy Biellikov czy Ivashkov? z początku też był dla mnie trudny wybór, ale teraz całym sercem Adrian *_*
Jeżeli chodzi o Delirium to jedna z najlepszych książek jakie czytałam :)
Żelazny cierń już od jakiegoś czasu widzę wszędzie. A Cień wiatru planuje przeczytać w wakacje, na spokojnie, bo to naprawdę opasłe tomisko :D
Z tej wyliczanki wychodzi, że Ostatnia spowiedź mnie nie zainteresowała :P
"Cień wiatru" jest i na mojej półce, oczywiście nieprzeczytany. :D
OdpowiedzUsuńA na "Delirium" mam ogrooomną ochotę!
Pozdrawiam!
Jeżeli jesteś ciekawa to u mnie znajdziesz opinię na temat "Ostatniej spowiedzi"według mnie książka jest beznadziejna! tak samo jak "delirium" zresztą o czym też możesz u mnie przeczytać ;p
OdpowiedzUsuńU mnie też Cień wiatru czeka. Ale jeszcze dłuuugo poczeka, oprócz niego mam jeszcze jakąś setkę nieprzeczytanych, a ciągle dokładam nowe:)
OdpowiedzUsuń"Ostatnia spowiedź" i na mnie czeka :)
OdpowiedzUsuń"Cień wiatru" oraz "Ostatnie poświęcenie" mam dawno za sobą :)
Mam ogromną ochotę na trylogię Delirium, "Ostatnią spowiedź" oraz twórczość Zafona.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń"Delirium" i "Cień wiatru" także chomikuję na swojej półce, oczywiście jako nieprzeczytane pozycje:)
Polecam Delirium! Żelazny też na mnie czeka :)
OdpowiedzUsuńZabieraj się za "Delirium" szybciutko, zabieraj ( a ja muszę się w końcu wziąść za jego kontynuację, która kurzy się na półce. :P ). "Cień wiatru" już od jakiegoś czasu znajduje się w mojej domowej biblioteczce i tylko czeka na przeczytanie - musimy obie się za niego zabrać. :) "Żelazny cierń" i "Ostatnią spowiedź" mam od dawna w planach- muszę te powieści w końcu dorwać. :P
OdpowiedzUsuń"Ostatnia spowiedź" jest świetna! "Delirium" też nie czytałam, a mam z wymiany obie części na półeczce :) "Cień wiatru" - magiczna historia, naprawdę mi się podobała (ale i tak wymieniłam za w/w dwie części Delirium :)).
OdpowiedzUsuńJuż mi tu "Delirium" brać i czytać! :P
OdpowiedzUsuńU mnie również stoi na półce "Ostatnia Spowiedź". ;)