Oryginalny tytuł: Barça: The Making of the Greatest Team in the World
Autor: Graham Hunter
Ilość stron: 381
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Kategoria: biografia
Wydanie polskie: 2012
Wydanie oryginalne: 2012
Cena z okładki: 39,90 zł
Ocena: 8/10
"Ta fantastyczna iskra inspiracji, radość tej jednej chwili, jest powodem, dla którego jestem trenerem." - Pep Guardiola
Graham Hunter urodził się w szkockim Aberdeen. Pierwsze jego wspomnienia związane z hiszpańskim futbolem to Mistrzostwa Świata w 1982 r. Po odpadnięciu reprezentacji Szkocji, młody Graham zaczął kibicować gospodarzom - reprezentacji Hiszpanii. W późnych latach 80. XX wieku rozpoczął barwną karierę dziennikarza sportowego. Rozwijał ją dzięki pracy dla brytyjskich czasopism, stacji radiowych oraz amerykańskiego ESPN. Od pięciu lat Graham Hunter jest oficjalnym korespondentem UEFA.com, a podczas Mistrzostw Świata w 2010 roku zajmował się reprezentacją Hiszpanii w FIFA TV. Barcelona była jego domem przez ostatnie 10 lat.
Barçy nie trzeba nikomu przedstawiać.Jest to najlepszy zespół na świecie i być może najlepszy w całej historii piłki nożnej. Zaczynamy finałem Ligi Mistrzów na Wembley, który zakończył debatę o tym, czy Barca rzeczywiście jest najlepszą drużyną świata.
Poznajemy tajemnice szatni zwycięskiej drużyny i wnikniemy wewnątrz trenerskiego umysłu Pepa Guardioli. Skupiając się na sztandarowych osobowościach zespołu, opowiadając historię pokolenia wybitnych piłkarzy, od jego początków w latach 80-tych ubiegłego wieku, aż po koronację w Londynie: przed Wami Pep Guardiola; jego mentor Johan Cruyff; Xavi, Andres Iniesta i Lionel Messi.
"Osiągnęliśmy taki stan porozumienia, że na boisku nie musieliśmy ze sobą rozmawiać. Wystarczy, że jeden na drugiego rzucił okiem, a wiemy, co i jak należy zrobić w danej sytuacji." - Gerard Pique
Nie wiem czy wiecie, ale jestem zagorzałą fanką piłki nożnej. Podczas EURO 2012 nie przegapiłam ani jednego meczu i od samego początku kibicowałam zwycięskiej Hiszpanii. Ze wszystkich drużyn na świecie najbardziej ukochałam sobie FC Barcelonę. Właściwie to pierwszy mecz jaki oglądnęłam rozgrywała właśnie ta drużyna. I od minuty do minuty zapałałam wielką miłością do Katalończyków. Stąd też narodziła się moja chęć do przeczytania tej książki. Nie chciałam być jedną z tych dziewczyn, które interesują się piłką nożną dlatego, ze chłopcy to lubią. Chciałam dowiedzieć się więcej na temat Barçy i tak właśnie ta książka trafiła w moje ręce.
Książka w każdym rozdziale skupia się na innym aspekcie bycia w FC Barcelonie. Autor ukazuje nam drogę jaką Katalończycy musieli pokonać, by dostać się na sam szczyt i stać się najlepszą drużyną na świecie. Poznajemy też historię kilku najważniejszych piłkarzy, jak: Messi, Xavi, Iniesta czy Puyol. Bez nich nie byłoby tej drużyny. Możemy też wniknąć do umysłu (niestety byłego już) trenera Barçy - Pepa Guardioli.
Oprawa graficzna książki jest po prostu rewelacyjna! Oczywiście nie obyło się bez małych literówek, ale to w ogóle nie wpływa niekorzystnie na czytanie. Na każdym kroku pojawia się cała masa fotografii - z meczów drużyny bądź na spotkaniach z fanami. Każdy kolejny rozdział jest zaopatrzony w piękną ilustrację i cytat. Warto mieć tę książkę na swojej półce, chociażby ze względu na te wszystkie zdjęcia. Och, Messi, Villa i Pique - czymże byłoby moje życie bez Was? <3
W niektórych momentach naprawdę łzy kręciły mi się w oczach. To dlatego, że Barça nie jest tylko zwykłą drużyną. Oni są rodziną, która rozumie się bez słów. Uwielbiam oglądać ich mecze, na których za każdym razem pokonują każdą konkurencję. I przede wszystkim Messi - dlaczego jesteś tak dobrym piłkarzem?!
Jest to książka obowiązkowa dla wszystkich kibiców Barçy. Naprawdę warto poznać historię swojej ulubionej drużyny. Ale to nie tylko pozycja dla kibiców, spodoba się ona wszystkim miłośnikom piłki nożnej. Gwarantuję Wam, że spędzicie przy lekturze same miłe chwile, a nawet może polać się kilka łez. Bez dwóch zdań książka jest fantastyczna!
"W każdym meczu muszę mieć przynajmniej sto kontaktów z piłką. Gdybym musiał wrócić do szatni z pięćdziesięcioma, byłbym gotów kogoś zabić!" - Xavi Hernandez Creus
Za możliwość poznania historii mojej ulubionej drużyny serdecznie dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non!
No i ze mnie jest zły pierwszy komentujący, bo nijak mi do tego sportu. Owszem, jak było Euro to oglądałam dużo występów, bo w końcu trzeba wspierać ten interes. I Polakom kibicowałam. Ale niestety tylko tyle robię w formie kibicowania. Jednak byłam w Barcelonie na tym wielkim stadionie, zdjęcia porobiłam i prawdę mówiąc zachwyciłam się tym rozmachem, muzeum.
OdpowiedzUsuńJednak po książkę bym już nie sięgnęła, bo po prostu kibicem nie jestem;)
Pozdrawiam!
Tym razem się nie skuszę:P
OdpowiedzUsuńNie przepadam za piłką nożną, a ta drużyna jest mi zupełnie obojętna. :)
OdpowiedzUsuńo nie... sport... piłka... stanowczo nie dla mnie :D nie lubię oglądać, a czytać? wrrr nie ;p
OdpowiedzUsuńSport mnie nie za bardzo interesuje, ale znam ludzi, których tak... :D Fajna recenzja. :3
OdpowiedzUsuńPiłka nożna mnie kompletnie nie obchodzi, dlatego podziękuję :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Barce i Messiego, ale czasu niestety na przeczytanie brak ;(
OdpowiedzUsuńA ja chętnie przeczytałabym tę książkę:)
OdpowiedzUsuńKiedyś kibicowałam Barcy, ale teraz jestem za Realem. Właśnie, wczorajszy mecz był genialny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką piłki nożnej, ale sama czytałam piłkarską książkę o Casillasie :D
OdpowiedzUsuń