Tytuł: Ślady
Autor: Jakub Małecki
Ilość stron: 297
Wydawnictwo: SQN
Kategoria: literatura współczesna
Data wydania: 2016
Cena z okładki: 36,90 zł
Ocena: 6/10
Dla każdego koniec świata wygląda nieco inaczej. Raz jest głośniejszy, raz bardziej barwny, a raz przechodzi bez większego szumu. Tadeusz Markiewicz umiera na wojnie, jednak niecałe jego ciało ginie. Od tej pory trwa w życiach innych ludzi. Śledzimy wiele życiorysów, a każdy z nich charakteryzuje się nieco innymi rzeczami, wartościami i czasami.
O twórczości Jakuba Małeckiego słyszałam bardzo dużo pochlebnych opinii. Wiele osób naprawdę polubiło jego Dygot, więc przyznam, że miałam ogromną ochotę na zapoznanie się z jego książkami. Chciałam rozpocząć od Dygotu, jednak gdy zobaczyłam, że autor wydaje kolejną powieść stwierdziłam, że to będzie idealny sposób na zaznajomienie się z jego twórczością. Oczekiwałam nieco pomieszanej i chaotycznej historii i właściwie to otrzymałam, jednak jestem pewna, że Ślady nie zostaną w mojej pamięci na długo.
Z reguły naprawdę podobają mi się książki, w których wiele rzeczy jest ze sobą wymieszanych i czytelnikowi trudno jest się w niej odnaleźć. Czytałam sporo podobnych powieści i wszystkie w pewnym stopniu mi się spodobały - Ślady również miały w sobie coś takiego, co sprawiało, że po prostu nie czytałam tę książkę, ale ją pochłaniałam, jednak mam wrażenie, że będę przez długi czas pamiętać tej historii.
Mamy tutaj do czynienia z przedstawionym całym kalejdoskopem różnych osobowości - śledzimy pokrótce losy wielu różnych osób, kobiet i mężczyzn. Pierwsze, na co można zwrócić uwagę w tej powieści to to, że akcja naprawdę niesamowicie szybko pędzi do przodu - w dosłownie kilkunastu kartkach autor jest w stanie zmieścić życiorys jednej z kilkunastu osób. Podobało mi się to, że tak naprawdę możemy zobaczyć tutaj jak nasze decyzje wpływają na innych ludzi - widzimy np. skutki jednego wypadku z punktu widzenia różnych poszkodowanych osób i dowiadujemy się, jak to wpłynęło na ich życie. Ten łańcuch przyczynowo-skutkowy w powieści Małeckiego wypadł naprawdę bardzo ciekawie. Zawsze bardzo interesuje mnie to, jak wydarzenia wpływają na różne osoby i tutaj dostałam idealną ilustrację tego, jak powinno się pisać o takich wydarzeniach.
Po części chaotyczność tej książki jest jej atutem, a po części mankamentem. Przez to, że akcja pędzi do przodu wiele się dzieje i po prostu czasami ciężko jest nadążyć za tokiem myślenia autora. W swojej powieści przedstawia tak dużo osób i tak dużo wydarzeń z ich życia, że momentami naprawdę miałam problem z rozróżnieniem, o której osobie mówimy i jakie były jej powiązania z innymi ludźmi przedstawionymi w tej książce.
Ślady to powieść, która potrafi niesamowicie wciągnąć i można przeczytać ją dosłownie w dwa dni. Jednak momentami przez swoją chaotyczność i wielość postaci ciężko jest nadążyć za całą akcją. Dla mnie była to przyjemna lektura do przeczytania na jeden raz i jestem pewna, że na długo nie zagości w mojej pamięci. Jeśli szukacie powieści, która wciągnie Was i wypuści dopiero wraz z upływem ostatniej strony to Ślady będą świetne, jednak musicie czytać tę książkę wnikliwie i dobrze zrozumieć wszystkie zawiłości fabularne.
Za możliwość przeczytania Śladów i innych bestsellerów dziękuję księgarni internetowej Tania Książka.
To w sumie pierwsza recenzje tej książka jaką czytam, które jednocześnie nie jest wychwalaniem jej pod niebiosa. Ja się wciąż zastanawiam, czy twórczość Jakuba Małeckiego na pewno przypadnie mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńChaotyczność to coś, czego nie trawię w książkach.
OdpowiedzUsuńNie lubię takich chaotycznych książek, a więc myślę, że nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZnowu słyszę o tej książce. Nie mogę się przekonać. To chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńpolecam-goodbook.blogspot.com