W sobotę, 16 maja 2015 r., wybrałam się razem z Jane na Targi Książki w Warszawie! Na tę podróż czekałam już naprawdę bardzo długo i niesamowicie ucieszyłam się, kiedy wreszcie nadszedł ten dzień. Od Targów w Krakowie zdążyłam zapomnieć jak męczące są takie wyjazdy, ale mimo wszystko starałam się nagrać jak najlepszą relację, więc jeśli nie mieliście możliwości pojawić się w Warszawie to mam nadzieję, że mój filmik Wam przedstawi nieco, jak to wygląda. Generalnie organizacja nieco nawaliła, jednak ja nie przygotowywałam się na ogromne promocje i wiedziałam o tym, że będą straszne tłumy. Liczyłam jedynie na spotkania z innymi blogerami i czytelnikam/widzami. Od razu serdecznie dziękuję wszystkim blogerkom, czytelniczkom i osobom, które gdzieś w tłumie powiedziały mi "cześć", za umilenie mi tego wyjazdu. Do zobaczenia za rok! ♥
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fantastyczna relacja. Też byłam w sobotę na targach. Bardzo mi się podobało. Był to mój pierwszy raz i nie miałam porównania, więc bardzo ciekawią mnie inne opinie blogerów. Słyszałam wiele dobrych, lepszych słów o Krakowie, więc... Cóż, chyba powoli nastawiam się na kolejny wyjazd.
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że się nie spotkałyśmy. O 14 byłam dosłownie 15 min drogi do stadionu :( Ale mam nadzieję, że pojawię się w Krakowie! :D I racja - warto jechać tylko i wyłącznie dla ludzi, a książki wolę już kupić przez internet.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper filmik! Też byłam na targach i w pewnym momencie mignęłyście mi w tym tłumie. Chciałam Was złapać, ale rezultatem było pogniecenie książki Flanagana i wielki siniak na łydce (nienawidzę kiedy małe dzieci biegają w ogromnym tłumie). Mam nadzieję, że uda mi się z Wami porozmawiać na targach w Krakowie, bo uwielbiam Wasze blogi :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://moje-buki.blogspot.com/
Po prostu nie mogłam nie dać łapki w górę tej relacji <3 I nawet mnie widać przez kilka sekund :D Super Was było spotkać dziewczyny! Mam nadzieję, że będzie jeszcze wiele takich okazji ;)
OdpowiedzUsuńMoje kochane <3 żałuję, że nie udało nam się spotkać, ale na pewno jeszcze będzie okazja w Krakowie i może za rok :) Ja troszkę byłam zawiedziona promocjami wydawnictw i wróciłam do domu z czterema książkami :)
OdpowiedzUsuńprzeurocza relacja <3
OdpowiedzUsuńmi się nie udało być, ale mam zamiar pojawić się w Krakowie - więc do zobaczenia!
Wiele czytałam,że organizacja nawaliła.Miałam jechać tylko dla jednego autora,ale odpuściłam sobie.Pojadę za rok ;-)
OdpowiedzUsuńSpotkanie z Tobą i Jane było jednym z najlepszych na Targach i opłacało się tam jechać nawet tylko ze względu na Was :D
OdpowiedzUsuńjaka szkoda, że ja akurat wtedy musiałam siedzieć w szkole... Ale może w przyszłym roku w końcu się uda;-)
OdpowiedzUsuńMiałam zamiar w tym roku jechać na targi ale niestety nie mogłam i bardzo żałuje bo chciałam się z tobą spotkać... Świetny filmik :-)
OdpowiedzUsuńMoże organizatorzy w pewnym momencie zaczęli cierpieć na deficyt smyczy do identyfikatorów, bo gdy odbierałam swój taką dostałam. Niestety, nie mam porównania z innymi targami, bo na ostatnich byłam bardzo dawno, ale tłumy ludzi rzeczywiście przerażają. W sobotę nawet nie zbliżałam się do wydawnictw, spędziłam ten dzień pośród antykwariatów i komiksów.
OdpowiedzUsuńFilmik przeuroczy po prostu, oglądałam z uśmiechem :) Aż mam ochotę sama pojechać następnym razem!
OdpowiedzUsuńW ogóle zapomniałam o targach we Warszawie, ale na 100% będę w Krakowie. Plus świetna recenzja.
OdpowiedzUsuń