Podsumowanie września

żródło
Cześć! Wrzesień dobiegł końca, a dla mnie oznacza to pójście na studia. Nie mam pojęcia czego się spodziewać, jednak mam nadzieję, że będę miała czas na pisanie dla Was i nagrywanie filmów. Ale zanim zacznę myśleć w pełni o październiku, muszę podsumować wrzesień, który był naprawdę świetnym ostatnim miesiącem wakacji.

  • liczba zrecenzowanych książek: 8
  • liczba obserwatorów bloga: 913
  • liczba lubiących fanpage: 4 248
  • liczba subskrybujących na YouTube: 6 974
  • liczba wyświetleń od początku bloga: 1 191 600
  • liczba komentarzy od początku bloga: 9 135

Na początku miesiąca pierwszy raz od sześciu lat udało mi się pojechać nad nasze polskie morze! Spędziłam kilka dni w Świnoujściu, w którym pogoda niesamowicie dopisała i był to zdecydowanie świetny ostatni wakacyjny wyjazd. Wrzesień był naprawdę ciekawym i zdecydowanie owocnym na przyszłość miesiącem, o czym pewnie dowiecie się za jakiś czas. Na kanale na początku miesiąca pojawiła się videorecenzja Never Never. Potem w ramach #TOP7 na moim kanale opowiedziałam Wam o popularnych książkach, których nie czytałam. Po Waszych komentarzach czuję się zmotywowana do przeczytania kilku serii, więc dziękuję! Następnie nagrałam dla Was recenzję niesamowitego Dziedzictwa Orchana, które wywarło na mnie naprawdę niesamowite wrażenie. Pod koniec września również przeprowadziłam się do nowego mieszkania, gdzie będę na czas studiów. W związku z tym nagrywałam dla Was film o książkach, które zabieram na studia. I tradycyjnie pod koniec miesiąca pojawił się wrześniowy book haul. Jak minął Wasz wrzesień? ♥

4 komentarze:

  1. Rok temu przechodziłam dokładnie ten sam okres, co Ty i próbowałam upchnąć w nowe mieszanko wszystkie te książki, które uwielbiam, ale po drugiej przeprowadzce, gdzie już nabyłam kolejne nowe książki na miejscu, brakowało mi domowego regału, moźliwości rozstawiania ich w zrozumiałych tylko dla mnie kontygnacjach, no i... miejsca. Powodzenia na studiach! Kraków jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rok temu przechodziłam dokładnie ten sam okres, co Ty i próbowałam upchnąć w nowe mieszanko wszystkie te książki, które uwielbiam, ale po drugiej przeprowadzce, gdzie już nabyłam kolejne nowe książki na miejscu, brakowało mi domowego regału, moźliwości rozstawiania ich w zrozumiałych tylko dla mnie kontygnacjach, no i... miejsca. Powodzenia na studiach! Kraków jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne wyniki, ja w sierpniu byłam pierwszy raz od dawna nad polskim morzem, jednak nam pogoda całkowicie nie dopisała :)

    OdpowiedzUsuń

 

Blog Archive