Nauka języka angielskiego może być łatwiejsza lub trudniejsza - wszystko zależy do tego, jak do niej podejdziecie. Możecie uczyć się bardzo podręcznikowo - robiąc listy słówek i wykuwając na pamięć gramatykę. Jednak nauka nie musi być wcale taka nudna. Wydawnictwo Edgard wyszło naprzeciw Waszym potrzebom i zgodnie z postępem postanowiło stworzyć dla Was aplikację, która ułatwiałaby naukę języka angielskiego. Dzięki tej aplikacji możecie uczyć się języka angielskiego, robiąc to, co mole książkowe lubią najbardziej - czytając.
Cold Little Hand to kryminał rozgrywający się we współczesnym Londynie. Tajny agent Interpolu, Harper, musi rozpracować gang... handlarzy książek! Przez to sam wciela się w poczytnego pisarza i wkracza w świat pełen niespodzianek. Sam pomysł na fabułę wydaje mi się niesamowicie ciekawy. Zdecydowanie nie ma nic lepszego dla książkoholików niż czytanie książki o książkach! A do tego wielkim plusem jest to, że możecie dzięki temu nauczyć się angielskiego.
Aplikacja co prawda nie jest całkowicie bezpłatna, jednak wydaje mi się, że warto wydać na nią pieniądze i w ciekawy sposób zacząć swoją przygodę z czytaniem książek po angielsku. Często można nie wiedzieć od jakiej książki zacząć, czy jej poziom będzie odpowiadał Waszemu, jednak jeśli czujecie się dosyć dobrze w języku angielskim to polecam Wam ten kryminał. Nie jest on stworzony do zaczęcia przygody z tym językiem, ale wydawnictwo ma w ofercie kilka papierowych kryminałów, które pomogą Wam z rozpoczęciem czytania po angielsku.
Już dawno nie widziałam tak ciekawego pomysłu na naukę języka. Jeśli lubicie czytać to jest on zdecydowanie najlepszy. W aplikacji mamy podaną treść książki i możemy ją po prostu czytać bądź słuchać, gdy native speaker ją odczytuje. Dzięki temu uczymy się jak poprawnie wymawiać dane słowa oraz w szybki sposób uczymy się akcentu - nie musimy lecieć do miejsc, w których na co dzień mówią po angielsku, żeby dobrze przyswoić sobie akcent. Po każdym kolejnym rozdziale możemy zrobić test na to, jak dużo słownictwa zapamiętaliśmy, a dodatkowo w tej aplikacji jest nam umożliwione sprawdzenie rzeczy, która jest najważniejsza - rozumienie tekstu. Często możemy czytać jakąś rzecz i nawet nie wiedzieć o co w tym chodzi, a dzięki temu testowi będziemy mogli zobaczyć jak dużo rzeczywiście zrozumieliśmy z danego rozdziału. Posługując się tą aplikacją, zauważymy jakie zrobiliśmy postępy i nad czym powinniśmy jeszcze popracować. Dodatkowo mamy tutaj również słowniczek audio, w którym pojawiają się wszystkie słowa pogrubione w tekście przez twórców aplikacji. Mamy je przetłumaczone oraz są do nich dodane nagrania native speakera, więc z takiej listy słów możemy szybko zrobić np. fiszki i uczyć się dodatkowo we własnym zakresie.
Takiej aplikacji jeszcze nigdy nie widziałam i powiem Wam, że jestem naprawdę zadowolona z tego, że mam ją na swoim telefonie. W wolnym czasie zawsze można sięgnąć po tę aplikację, nie wymaga ona posiadania dostępu do Internetu, i przeczytać trochę książki po angielsku, a dodatkowo nauczyć się przydatnych zwrotów i słów. Jeśli jesteście na poziomie A2-B1 to ta aplikacja powinna Wam się spodobać i przede wszystkim zachęcić do czytania po angielsku. Gorąco ją polecam!
Za możliwość przetestowania aplikacji Angielski z kryminałem dziękuję wydawnictwu Edgard.
Bardzo fajna sprawa, ale jednak chciałabym przed zakupem móc przetestować daną aplikację. Z drugiej strony..wszystko szybko mi się nudzi, więc nie wiem czy byłby sens ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iza - niech książki będą z Tobą! :)
Gdyby nie to, że mam już te książkę w papierowym wydaniu (wciąż czeka na swoją kolej, jednak przeczytałam już "Two Warsaw Mysteries"), chętnie zdecydowałabym się na aplikację - możliwość przesłuchania słówek, czy szybkiego sprawdzenia własnych odpowiedzi wydaje się naprawdę zachęcająca. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam książki z tej serii, ale aplikacja mnie nie interesuje.
OdpowiedzUsuńAle świetna aplikacja! :O Musiałabym się z nią zaprzyjaźnić :>
OdpowiedzUsuńLeon Zabookowiec
Pozostaje tylko jej pobranie! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;*
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Ojeeeeeej, chyba właśnie takiej aplikacji potrzebowałam! Dzięki wielkie! Dotychczasowe aplikacje do nauki słówek wydawały mi się takie nudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Po Książkach Mam Kaca
A angielski z serialami jak myślicie https://lincoln.edu.pl/blog/seriale-science-fiction-ktore-pozwola-ci-na-poprawienie-kompetencji-jezykowych/ ? mam znajomego który całkiem nieźle ogarnął język dzięki piosenkom i takim serialom. Ja oczywiście nie rezygnowałabym z profesjonalnego kursu językowego, lepiej się uczy słówek jak znasz podstawy gramatyki. I ogólnie kurs w szkole to co innego. Ale seriale mogą wiele pomóc.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuń