105. Bratnie dusze - Elizabeth Chandler

Polski tytuł: Bratnie dusze
Oryginalny tytuł: Soulmates
Autorka: Elizabeth Chandler
Ilość stron: 256
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Kategoria: paranormal romance
Wydanie polskie: 2012
Wydanie oryginalne: 2010
Cena z okładki: 27 zł
Dostępna również: Księgarnia Gandalf
Ocena: 5/10

"Tchórz, tchórz, tchórz. Kto chce się bawić w cykora?"

Elizabeth Chandler to literacki pseudonim Mary Claire Helldorfer. Autorka zajmuje się wieloma gatunkami literackimi, lecz największą sławę przyniósł jej bestsellerowy romantyczny cykl dla młodzieży, od tytułu pierwszego tomu nazwany Pocałunkiem anioła. Elizabeth Chandler mieszka w Baltimore w USA, uwielbia niesamowite opowieści, koty oraz baseball.

Miłość jest silna nawet po śmierci. Jeszcze do niedawna z tym stwierdzeniem z nie mogła się zgodzić Ivy, której ukochany zginął w wypadku samochodowym, przez co ona sama popadła w depresję. Tristan razem z Lacey próbują dotrzeć do Ivy i ochronić ją przed osobami z jej najbliższego otoczenia, które kryją mroczne sekrety. Teraz Tristan nie musi już przekonywać Ivy do uwierzenia w anioły - ona sama wreszcie zaczyna go słyszeć i wyczuwać jego obecność.

Po pamiętnym wieczorze na dworcu kolejowym, wszyscy w otoczeniu Ivy zgodnie twierdzą, że wtedy chciała popełnić samobójstwo. Mają ją za wariatkę i osobę niestabilną psychicznie, która za chwilę może chcieć zrobić sobie krzywdę. Jedynymi osobami, które wierzą Ivy są jej najbliżsi przyjaciele - Will i Beth, a także młodszy brat, który uratował ją przed śmiercią. Niestety dziewczyna nie ma łatwego życia. Cały czas znęca się nad nią jej przyrodni brat, który sam kreuje wśród jej znajomych wygląd Ivy jako wariatki i samobójczyni. Tristan cały czas stara się ochronić dziewczynę przed ludźmi, którzy chcą jej zaszkodzić, ale czy uda mu się dotrzeć do Ivy i pokazać jej kto jest dobry, a kto zły?


" - (...) Jesteś zakochana, Lacey.
- Lepiej po śmierci niż nigdy, co?"

Niedawno miałam okazję zapoznać się z dwiema pierwszymi częściami. Spotkanie to było raczej neutralne - nie pokochałam tej serii, ale również jej nie znienawidziłam. Z zamierzenia ta seria miała być trylogią, co widać po zakończeniu książki, ale z tego co wiem to na rynku jest już Wieczna tęsknota, a niedługo ma wyjść piąta i szósta część. Naprawdę bardzo nie lubię takich sytuacji, w których autorka przeciąga daną serię, bo wydaje mi się, że robi to tylko dla pieniędzy. Według mnie ta seria powinna się zakończyć na Bratnich duszach, taka końcówka by mnie bardzo zadowoliła, natomiast szczerze mówiąc to już sama nie wiem czego mam oczekiwać po kolejnych tomach.

W pierwszej części polubiłam główną bohaterkę, tylko po to żeby w kolejnej ją znienawidzić, a teraz znowu mi się spodobała. Trochę nie rozumiem tutaj autorki, bo naprawdę jeszcze nie widziałam nigdy bohaterki, która zmieniałaby się w każdej kolejnej części. Do Ivy chyba znowu wrócił zdrowy rozsądek, chociaż nie do końca zgadzałam się z jej wyborami. Tristana niestety dalej nie lubię i chyba już nigdy go nie polubię, bo naprawdę bardzo mnie irytował. Dalej cały czas biegał za główną bohaterką, chociaż ona wcale go nie potrzebowała. Mimo wszystko dla mnie Gregory dalej pozostaje ulubioną postacią, bez względu na to jak dużo zamieszania zrobił i jak bardzo starał się skrzywdzić Ivy - według mnie jest dalej najbardziej wyrazistą postacią.

W tej książce zamiast trójkąta miłosnego robi się nam kwadrat. To naprawdę osobliwa sytuacja, biorąc pod uwagę to, że nawet nie zauważyłam momentu, w którym główna bohaterka czułaby coś więcej do pewnego chłopaka, nie będę wymieniać z imienia, bo nie chcę zbyt mocno spoilerować. Według mnie takie coś nie wychodzi zbyt dobrze w książce, bo można odnieść wrażenie, że główna bohaterka jest... niestała w swoich uczuciach i dopasowuje się do chłopaka, który akurat koło niej chodzi. Jak dla mnie wątek miłosny jest na wielki minus - zwłaszcza ze względu na to, że miłość między Ivy a Tristanem zaczyna wyparowywać.

Jednej rzeczy nie mogę tej książce zarzucić - zakończenie jest zaskakujące i niespodziewane. Ja nigdy w życiu nie pomyślałabym o takim obrocie spraw, więc daję wielki plus za to, że autorce udało się mnie zaskoczyć. Szczerze mówiąc to bardzo chciałabym, żeby ta seria właśnie w ten sposób się zakończyła i boję się nawet myśleć o to, co autorka może wymyślić w kolejnej części. Pod względem zakończenia i ogólnej fabuły muszę przyznać, że książka była o wiele lepsza od poprzednich części. Nie było już tych nużących i zapychających dialogów, ale pokazała się nieco bardziej kryminalna strona bohaterów.

Bratnie dusze wypadły na tle innych części naprawdę bardzo pozytywnie, jednak dalej jest w tej książce coś co mi się nie podoba. Wydaje mi się trochę zbyt banalna i błaha, chociaż w tej części dzieje się o wiele więcej rzeczy i są one interesujące. Niestety mimo wszystko dalej seria nie jest według mnie wielkim hitem - to dobra pozycja na długie wieczory z książką, bo z pewnością zapewni trochę rozrywki. Jest łatwa, lekka i przyjemna w odbiorze, ale nie możecie się spodziewać po niej niczego wielkiego. Ja ze swojej strony ani nie polecam, ani nie odradzam. Jeśli lubicie tematykę aniołów to z pewnością ta pozycja przypadnie Wam do gustu.

" - Plama? - wycedziła przez zęby Lacey.
- Tak właśnie wyglądasz dla Ivy - wyjaśnił Tristan. - Przecież wiesz.
- A jak ona wygląda dla ciebie? - zapytała Tristana Ivy.
Zawahał się.
- Tak, powiedz nam obu, jak wyglądam dla ciebie? - Podchwyciła Lacey. (...)
- Jak... coś wzrostu pięciu stóp... z brązowymi oczami, chyba... i z okrągłym nosem, i raczej gęstymi włosami.
- Świetna robota, Tristanie - zauważyła Lacey. - Właśnie opisałeś niedźwiedzia".


Pocałunek anioła | Potęga miłości | Bratnie dusze | Wieczna tęsknota | Everlasting | Everafter


Za możliwość poznania dalszych losów Tristana i Ivy serdecznie dziękuję grupie wydawniczej Publicat!


7 komentarze:

  1. Też mam zawsze odczucia, że te serię tworzone są dla pieniędzy. Dopóki sprzedaż utrzymuje się na odpowiednim poziomie, można tworzyć kolejne tomy ;) Co innego, gdy już z góry zaplanowana jest dana ilość części :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam już wszystkie cztery pierwsze części tej serii, ale ogólnie ten cykl nie przypadł mi do gustu, choć ostatni tom był bardzo intrygujący. Jednak, gdy będą wydane już kolejne części, to z chęcią po nie sięgnę, gdyż jestem ciekawa kontynuacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo takich ocen i przekonania, że ja oceniłabym je podobnie (ach, te podobne gusta:P), chętnie przeczytam książki z tej serii, jak tylko będę miała okazję:) Od dłuższego czasu mam ochotę na taki niezobowiązujący paranormal :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na razie przeczytałam dwie pierwsze części. Szkoda, że te książki nie są dłuższe

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno tej serii nie zakupię, prędzej poszukam w bibliotece. Miałam mieszane uczucia od początku i widzę, że słusznie. I to rzeczywiście wygląda już na przeciąganie serii dla kasy. Nie lubię takich sytuacji. Aż szkoda marnować czas na wymuszoną kontynuację.

    Chcę przy okazji zaprosić do mnie na bloga, gdyż zbieram listę autorów zagranicznych i polskich, którym czytelnicy chcieliby zadać pytania. Mam już zgodę od Josephine Angelini. Pozostałe dwie autorki mają odpowiedzieć na dniach. Zapraszam do podawania pytań i propozycji autorów, najchętniej tych od książek paranormalnych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już 16 kwietnia Wydumamy Brednie! Wszystkich miłośników książek zapraszamy do odwiedzenia naszej strony www.wydumanebrednie.pl. Przenieście się z nami do świata literatury. Poznajcie opinie innych na temat Waszych ulubionych książek i wypowiedzcie się sami. Bądźcie na bieżąco z wydarzeniami literackimi! Niech facebook nie będzie jedyną książką, którą czytacie! Znajdźcie czas dla książek!

    OdpowiedzUsuń

 

Blog Archive