331. Przedpremierowo: Blisko chmur - Sylwia Trojanowska


Tytuł: Blisko chmur
Autorka: Sylwia Trojanowska
Ilość stron: 309
Wydawnictwo: Videograf
Kategoria: literatura młodzieżowa
Data wydania: 22 marca 2016 r.
Cena z okładki: 29,90 zł
Ocena: 7/10



Po niepokojących rzeczach, których Kaśka dowiedziała się na temat Maksa dziewczyna sama nie wie komu ma wierzyć. Czy kobiecie, która jest o niego chorobliwie zazdrosna, czy miłości jej życia? Kaśka coraz bardziej zapada się w sobie, gdy spadają na nią kolejne informacje na temat życia Maksa, o których nawet nie zdawała sobie sprawy. Jest w naprawdę kiepskim stanie psychicznym i zaczyna wątpić w siebie oraz w swoją drogę do lepszego życia. Czy Kasi uda się utrzymać obecny zdrowy tryb życia? Co jeszcze stanie jej na przeszkodzie?

Szkoła latania była powieścią, która całkowicie odmieniła mój sposób patrzenia na to, co piszą nasi rodzimi autorzy. Sylwia Trojanowska potrafiła rozkochać mnie w swoim sposobie kreowania świata i w głównej bohaterce, która jest uosobieniem wszystkiego tego, co najbardziej cenię w innych. Dlatego już od lipca zeszłego roku nie mogłam się doczekać przeczytania następnego tomu, gdyż autorka naprawdę sporo pomieszała w życiu głównych bohaterów i musiałam za wszelką cenę dowiedzieć się co będzie działo się dalej. Jak tylko sięgnęłam po Blisko chmur, nie mogłam się posiąść ze szczęścia, bo była to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie pozycji w tym roku. Jak dobrze było wrócić do tego świata!

Kasia Laska jest bohaterką, z którą sama chciałabym się zaprzyjaźnić. Jest zabawna, często sarkastyczna i nie da sobie w kaszę dmuchać! Jestem pełna podziwu, że autorce udało się stworzyć tak dobrą bohaterkę. Nie jest ona kompletnie wyidealizowana, ale to taka osoba, którą moglibyśmy spotkać na ulicy. Dziewczyna w pewnych sytuacjach zachowuje się jak typowa nastolatka, jednak jej sposób myślenia jest o wiele bardziej dorosły i poważny - Kasia bierze pod uwagę wszystkie "za" i "przeciw" przy podejmowaniu decyzji, za co ją po prostu uwielbiam. Nie działa pochopnie, nie daje się ponieść emocjom w niektórych sytuacjach, ale kalkuluje wszystko na zimno i przekłada dobro innych nad swoje. Naprawdę miło jest czytać powieść, w której bohaterka nie jest głupiutką nastolatką, która rozpacza nad swoim losem, ale stara się zrobić coś dla innych i często podejmuje decyzje, które uszczęśliwiają jej bliskich, ale niekoniecznie ją samą.

Dla mnie największym plusem tej książki jest motywacja, którą przelała w nią Sylwia Trojanowska. Nasza główna bohaterka walczy z dodatkowymi kilogramami, chodzi na spotkania do Szkoły Latania, ćwiczy i stara się pilnować tego, co je, a czytelnik widząc jej wysiłki aż sam ma ochotę zabrać się za siebie. Czytając powieść, widzimy jak ważne jest zdrowe odżywianie i prowadzenie dobrego stylu życia. Nasza główna bohaterka ma tu trochę potknięć, ale przecież w życiu żadnego człowieka nie było tak, żeby tylko popełniał właściwe decyzje, prawda? Kasia stara się jak może, by polepszyć swój styl życia, nie ze względu na to, by wyglądać atrakcyjnie, ale po to, by poprawić swoje zdrowie i czuć się dobrze z samą sobą. Uwielbiam Sylwię Trojanowską za przemycenie takich wartości do swojej powieści, bo dzięki jej książkom czytelnik ma ochotę zmienić to, co do tej pory nie było najlepsze w jego życiu.

Jak zwykle autorka zafundowała nam tutaj jazdę bez trzymanki. Blisko chmur już na samym początku mocno wciąga czytelnika w akcję i serwuje mu skok na głęboką wodę. Później akcja nieco zwalnia i rozgrywa się w raczej spokojnym tempie, jednak nie ma tutaj mowy o jakiejkolwiek nudzie. Każde doświadczenie, które zdobywa Kasia jest dla niej bardzo budujące i motywujące. Byłam przekonana, że Sylwia Trojanowska znowu zafunduje nam miażdżące zakończenie, tak samo jak w Szkole Latania. Nawet przez myśl nie przeszłoby mi, że cała historia może się w ten sposób potoczyć i ostatnie strony czytałam z zapartym tchem i z ręką na galopującym sercu. Znowu mam ochotę jak najszybciej sięgnąć po kolejną część, bo to, co autorka stworzyła na końcu było wręcz niemożliwe, więc tylko zaostrzyła mój apetyt na ostatni tom. Ja desperacko potrzebuję Szeptu wiatru!

Czytając Blisko chmur, czujesz się jakbyś wracał po długiej i męczącej podróży do upragnionego domu, w którym długo cię nie było. Na nowo z zachwytem w sercu rozpoznajesz wszystkimi zmysłami każdy kąt. Zagłębiasz się w znajomej atmosferze tego literackiego azylu, który wita cię ciepłem, miłością, pasją i nadzieją. Już wiesz, że znalazłeś swoje miejsce na zawsze. To powieść, od której nie da się oderwać, a czytelnik całym sobą przeżywa losy głównych bohaterów. Gorąco polecam Wam sięgnięcie po twórczość Sylwii Trojanowskiej!


Za możliwość przeczytania Blisko chmur i objęcia jej patronatem dziękuję autorce - Sylwii Trojanowskiej!

9 komentarze:

  1. Pierwszy tom ogromnie mi się podobał i dał mi mnóstwo energii, dlatego z chęcią sięgnę po kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpierw pierwszy tom mnie czeka ;) A potem zobaczę, co dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam okazji poznać twórczości Sylwii Trojanowskiej ale myśle że czas to zmienić

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezbyt często czytam polskie książki, może się skuszę po pierwszy tom. :)
    Buziaki,
    StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba czas poznać bliżej Sylwię Trojanowską :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Po Twojej recenzji, aż mi wstyd, że nie spotkałam się jeszcze z twórczością autorki. Na pewno to zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie słyszałam o tej autorce. Po twojej recenzji z chęcią przeczytam I tom :)
    Krainamola.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też nie słyszałam o autorce, ale po recenzji z chęcią zapoznam się z jej twórczością :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo głośno ostatnio o tej książce :)

    OdpowiedzUsuń

 

Blog Archive