309. Srebrzyste wizje - Anne Bishop

Polski tytuł: Srebrzyste wizje
Oryginalny tytuł: Vision In Silver
Autorka: Anne Bishop
Ilość stron: 504
Wydawnictwo: Initium
Kategoria: fantastyka
Wydanie polskie: 2015
Wydanie oryginalne: 2015
Cena z okładki: 46,90 zł
Ocena: 7/10


Innym z Dziedzińca w Lakeside udało się uwolnić więzione cassandra sangue, wieszczki krwi, jednak teraz czyha na nie jeszcze więcej niebezpieczeństw ze strony całego otaczającego je świata. Dziewczyny mogą nie poradzić sobie z tym, jak dużo rzeczy muszą przyswoić, a Inni będą musieli się tym zająć. Tymczasem na Dziedzińcu pojawia się kolejne niebezpieczeństwo, na które są narażeni wszyscy mieszkańcy Lakeside. Wrogowie za Atlantikiem rosną w siłę, fanatyczny ruch Ludzie Przede i Nade Wszystko zaczyna zagrażać Innym, a Meg razem ze swoimi przyjaciółmi będzie musiała znaleźć na to rozwiązanie.

Uwielbiam w tej serii dosłownie wszystko. Chyba nic nie byłoby w stanie sprawić, że przestałabym kochać to, co stworzyła tutaj dla czytelnika Anne Bishop. Są takie serie, które zostają z człowiekiem na zawsze, w które wciąga się od pierwszych stron i nigdy nie może wyrzucić z głowy - właśnie taka jest seria Inni. To zdecydowanie jedne z najlepiej wykreowanych i przemyślanych książek, jakie do tej pory czytałam.

Wracając do kolejnej części losów bohaterów Dziedzińca w Lakeside, czułam się jakbym wreszcie znalazła się w domu. Niesamowicie szybko można wniknąć w to, co dzieje się z postaciami, gdyż Anne Bishop uderza w czytelnika akcją już od pierwszych stron powieści i nie odpuszcza do ostatniej strony. Nawet nie wiemy kiedy przeczytamy całą powieść i pozostajemy rozbici emocjonalnie ze względu na to, że skończyliśmy czytać tak dobrą książkę. Anne Bishop jest po prostu mistrzynią w tworzeniu świata. Dalej nie mogę się nadziwić tym, że pomysły nie wyczerpały się autorce, a świat, który wykreowała w Pisane szkarłatem rozrasta się i wręcz tętni życiem. Bishop świetnie przemyślała świat, w którym istnieją ludzie i zmiennokształtni, pokazując, że człowiek nie jest zawsze na szczycie łańcucha pokarmowego i może pojawić się coś, co będzie od nas silniejsze.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że czytelnikowi wcale nie wydaje się, żeby postać wampirów albo zmiennokształtnych była czymś dziwnym. Autorka potrafiła tak dobrze wykreować wszystkich bohaterów, że czytając powieść, nie razi nas fakt, że niektóre postaci potrafią zmieniać się w zwierzęta - dla czytelnika jest to czymś oczywistym. Przede wszystkim składam ogromne pokłony autorce za to, jak stworzyła swoich bohaterów. Każdy z nich ma swoje specyficzne cechy charakteru i są oni naprawdę niesamowicie wyraziści - nie ma dwóch takich samych postaci, a wszyscy uczą się nowych rzeczy, rozwijają się i zmieniają. Można wręcz powiedzieć, że bohaterowie wykreowani przez Anne Bishop po prostu żyją i nie są papierowi, ale to jak najbardziej osoby z krwi i kości. Trzeba też powiedzieć, że po prostu nie da się nie pokochać wszystkich pozytywnych bohaterów, których stworzyła autorka - po przeczytaniu trzech części sama czuję się częścią stada z Lakeside.

W tej części pojawił się pewien wątek kryminalny, a dodatkowo od Srebrzystych wizji może zacząć się coś naprawdę wielkiego. Autorka nakreśliła tutaj pewien problem, który już przelotnie pojawiał się w poprzednich częściach, ale tutaj jest on bardziej wyraźny. Anne Bishop pewnie starała się powoli wprowadzić czytelnika w to, co może się dziać w poprzednich częściach, a jeśli dobrze odczytuję jej zamiary to może się wydarzyć naprawdę wiele rzeczy - dobrych, ale też przerażających. Naprawdę jestem pod wrażeniem tego, jak ta książka ewoluowała od pierwszego tomu, co jest przepiękne. Czuję się niesamowicie związana z tą serią i naprawdę cieszę się, że autorka utrzymuje ten sam poziom.

Inni to jedna z najlepszych serii, jakie miałam okazję czytać. Srebrzyste wizje mnie nie zawiodły, a jedynie sprawiły, że jeszcze bardziej zakochałam się w świecie stworzonym przez Anne Bishop i wprost nie mogę się doczekać aż będę mogła sięgnąć po kolejne tomy! Autorka ma naprawdę niesamowity dar do tworzenia wielowymiarowych światów i bohaterów, których można pokochać od pierwszych stron. Jeśli jeszcze nie mieliście przyjemności czytać tej serii to naprawdę gorąco ją Wam polecam, gdyż jestem przekonana, że zakochacie się w niej tak bardzo jak ja!


Za możliwość przeczytania Srebrzystych wizji dziękuję księgarni Bonito.

8 komentarze:

  1. Czuję się naprawdę zachęcona. Do co autorki to obiecuję ją sobie ładnych parę lat, jakoś nam nie po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że książka w najbliższym czasie trafi w moje ręce!

    OdpowiedzUsuń
  3. Już od dawna miałam ja przeczytać , a ty tylko mnie do tego bardziej "popchnęłaś' ;) Miłego piątku ;*
    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana daj nam koniecznie znać jeśli zdobędziesz gdzieś kolejną część. Mam nadzieję, że szybko będzie można ją zakupić:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety, nie moja tematyka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hey, dzisiaj znalazłam Twojego bloga. Po książkach, których recencje publikujesz, wnioskuję, że lubisz fantastykę. Gorąco polecam Ci serię autorstwa Johna Flanagana pod tytułem ''Zwiadowcy''. ''Zwiadowcy'' to dwanaście cudownych książek, od których nie mogłam się oderwać. Niektóre z części przeczytałam po kilka razy! Myślę, że wciągniesz się w tematykę, ponieważ są genialne. Mam nadzieję, że przy wybieraniu kolejnych książek, weźmiesz pod uwagę moją propozycję.

    Genialny blog. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wspomnieć też o ciekawej oprawie graficznej okłdki ;-).

      Usuń
  7. Teraz jestem bardzo zaciekawiona tą serią, w najbliższym czasie na pewno po nią sięgnę.
    xoxo
    naostatniejstronie1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

 

Blog Archive