Stosik majowy

Dzień dobry! C; Książkowy maj okazał się być bardzo... lekki. ^^ Jestem naprawdę pod wrażeniem swojej konsekwencji, bo obiecałam sobie, że nie wezmę dużo egzemplarzy do recenzji i wywiązałam się z tego - w tym stosiku pojawią się tylko dwie książki recenzenckie, a reszta to te kupione, pożyczone, z wymiany bądź z DKK. ;3 Jestem z siebie dumna, bo wreszcie stosik na mojej szafce nocnej maleje, a ja będę miała więcej czasu, na to, żeby przeczytać książki z półki, które już od dawna na mnie czekają. ;) Poza tym: Wreszcie mam normalny aparat, którym można robić takie zdjęcia, na których widać tytuły książek. :D A teraz już przedstawiam moje majowe zdobycze. ^^

Od lewej, od góry:

• "Nakręcana dziewczyna" Paolo Bacigalupi - od MAGa
• "Nowy przywódca" Julianna Baggott - od Egmont
• "Gwiazd naszych wina" John Green - po tylu pochlebnych opiniach wreszcie kupiłam ją w Warszawie
• "Sama na drodze" Lệ Tân Sitek - kupiona za 15 zł w Carrefourze w Warszawie
• "Na rozdrożu" Lệ Tân Sitek - jw.
• "Adam" Elżbieta Jodko-Kula - z Dyskusyjnego Klubu Książki
• "Córka Łowcy Demonów" Jana Oliver - z wymiany z Julią ;*
• "Miasteczko Niceville" Carsten Stroud - jw.
• "Strażnicy Nirgali. Serce Suriela" Agnieszka Wojdowicz - jw.
• "Gra o tron" George R.R. Martin - pożyczone od Julii ;3
• "Wroniec" Jacek Dukaj - ukochana książka, którą udało mi się zdobyć za 18 zł *o*

Jak widać w tym miesiącu tych książek jest trochę mniej, ale jestem z tego bardzo zadowolona, bo chociaż w malutkim stopniu udało mi się pohamować mój książkoholizm. :D Wydaje mi się, że niedługo powinnam wyrobić się z egzemplarzy recenzenckich (o ile w przyszłym miesiącu nie zostanie wydanych dużo ciekawych książek) i wreszcie będę mogła zabrać się za Gwiazd naszych wina i Ostatnią spowiedź, bo wszyscy przekonują mnie, że obydwie te historie są świetne i powoli zaczynam się przekonywać do tego, żeby szybko je czytać. ;3 Całe szczęście, że mam je już u siebie na półce i teraz tylko muszą chwilkę poczekać. C; Niestety jeśli dalej będę czytała tyle książek (a zapowiedzi czerwcowe utwierdzają mnie w tym, że nowi lokatorzy zamieszkają w mojej biblioteczce) to będę musiała zaopatrzyć się w nową półkę, a najlepiej cały regał. Chociaż gdzie ja go zmieszczę? O.o Ach, no i w związku z tym, że podobno mają usuwać obserwatorów na Bloggerze to od niedawna występuję tu pod pseudonimem Abigail Jailette, więc (jeśli chcecie mnie dalej czytać) zapraszam do dodawania mnie do kręgów. ;3 Na dzisiaj to tyle - już niedługo pojawi się recenzja Nowego Przywódcy, a potem podsumowanie maja. ;) Miłej reszty tygodnia! ♥