Cześć! Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o kilku książkach, które wydaje mi się, że nie wzbudziły wystarczającej uwagi wśród książkoholików, a według mnie zdecydowanie na to zasługują. A czy Wy znacie jakieś książki, które powinny być bardziej znane? Podzielcie się w komentarzu tytułami! ♥
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Część z książek, które pokazałaś, widywałam kiedyś na blogach (Baśniarz, Fałszywy Książę, Nowa Ziemia - sama ja recenzowałam, Tajemnicę Noelle pamiętam jeszcze z nakanapie.pl). Za to o "Naszych szczęśliwych czasach" nie słyszałam i dodałam sobie je do "Muszę przeczytać" na LC, żeby nie zapomnieć. :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem największa szkoda, że blogerzy czytają tak mało klasyki. Niedawno miałam okazję poznać "Zabić drozda" Harper Lee i teraz należy do moich ulubionych książek. Jest obłędna i myślę, że daje temat na całe mnóstwo ciekawych wpisów. :)
Z nowości - nie obraziłabym się, gdyby "Powiedz wilkom, że jestem w domu" stało się tak popularne jak "Igrzyska śmierci" lub "Gwiazd naszych wina". :)
Pozdrawiam :) Filmik jak zwykle rewelacyjny. :)
Abi !!! Super pomysł na post. Wykorzystam go i zrobię podobny jeśli pozwolisz . Oczywiście napisze, gdzie znalazłam inspirację.
OdpowiedzUsuńSuper filmik. Baśniarz bardzo mi się podobał jak go czytałam. I zachęciłaś mnie żebym przeczytała resztę pozycji. Mogłabyś wejść na mój blog i poradzić mi jak zacząć i czy robie to dobrze >?
OdpowiedzUsuńhttp://wiolaczyta.blogspot.com/
Czytałam dwie z przedstawionych przez Ciebie książek i były to Zatopione miasta oraz Tam, gdzie śpiewają drzewa. I o ile książka Bacigalupiego mi się podobała, może nie jakoś niesamowicie, ale była okej (jeden zarzuta - niektóre pojęcia stworzone przez autora, chyba z terminologii wojskowej były niezrozumiałe, słowniczka mi brakował), to Tam, gdzie śpiewają drzewa niesamowicie mnie znudziło, a książkę odebrałam jako umieszczenie niedorobionej Katniss w świecie średniowieczneh baśni. Viana była strasznie głupia moim zdaniem i odebrałam ją jako pustą laleczkę, która nie za bardzo wie, co oznacza planowanie działań bojowych. Może trudno się dziwić, bo w zasadzie nie jest to umiejętność charakterystyczna dla księżnicznki, ale mimo to, mogła zostawić tą robotę mądrzejszym. Jedna z najgorszych książek, jakie czytałam...
OdpowiedzUsuń"Nasze szczęśliwe czasy" też mnie załamała. No ale Ty o tym wiesz :D "Nowa ziemia" była cudowna, a nad "Baśniarzem" ryczałam jak nigdy w życiu.
OdpowiedzUsuńTEAM DZIEDZINIEC W LAKESIDE!
Świetny blog, zapraszam do siebie jestem tu nowa.Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wiecie, ostatnio pojawił się... nazwijmy to ciąg dalszy "Zabić Drozda" autorstwa Harper Lee opublikowany trochę z przypadku - napisany rękopis leżał odłożony, a mająca już swoje lata autorka nie miała zamiaru go publikować, aż to nagle... :)
OdpowiedzUsuńKraina Imago ! Wspaniała.
OdpowiedzUsuńŚwietny filmik!! Czytałam również baśniarza, i również beczałam jak nie wiem co... Najlepsza książka ever 😍
OdpowiedzUsuń