386. Fobos. Tom 2 - Victor Dixen

Polski tytuł: Fobos. Tom 2
Oryginalny tytuł: Phobos 2
Autor: Victor Dixen
Ilość stron: 513
Wydawnictwo: Moondrive
Kategoria: science-fiction
Wydanie polskie: 2017
Wydanie oryginalne: 2015
Cena z okładki: 36,90 zł
Ocena: 7/10


Show must go on. Leonor i pozostali uczestnicy programu Genesis wiedzą, że zostali oszukani i że po lądowaniu na Fobosie może im się coś stać. Transmisja została zawieszona na kilka godzin, a nasi bohaterowie muszą zastanowić się nad tym, co zrobić z całą tą wiedzą. A już niedługo będzie zbliżał się moment ujawnienia Listy Serc i dobrania się w pary między uczestnikami programu. Jednak mimo tego, będą musieli podjąć jedną z najważniejszych, o ile nie najważniejszą, decyzję w ich życiu.

Fobosa pokochałam od pierwszego tomu. Była to historia, która przyniosła mi tyle radości, a jednocześnie zaskoczenia i przerażenia, że nie mogłam doczekać się drugiego tomu. Nie mogłam się doczekać? To mało powiedziane! Po tym, co autor zrobił pod koniec pierwszego tomu desperacko potrzebowałam kolejnej części, żeby dowiedzieć się, co wydarzy się z naszymi głównymi bohaterami. Nawet nie wiecie jak bardzo byłam szczęśliwa, kiedy wreszcie w moich rękach znalazł się ten tom!

Od samego początku poczułam się tak, jakbym wróciła na swoje miejsce. Jakbym właśnie tej historii szukała od dłuższego czasu i wreszcie mogłam kontynuować swoją przygodę. Dalej uważam, że to jest niesamowicie oryginalna historia. Jeszcze nigdzie nie spotkałam się z tak fajnym pomysłem, który byłby tak świetnie zrealizowany! Nasi główni bohaterowie wyruszają statkiem Cupido na orbitę Fobosa, gdzie mają wybrać swoją drugą połówkę, z którą zbudują życie na Marsie. Do tego wszystko jest emitowane w formie reality show na Ziemię. Pomysł jest naprawdę bardzo oryginalny i interesujący, a ja bardzo szanuję autora za to, że nie skończyło się jedynie na fajnej koncepcji, ale świetnie zrealizował tę książkę. Wszystkie opisy, dodatkowe ilustracje w książce, profesjonalne podejście do tematu - to coś, co bardzo wyróżnia Fobosa.

Chyba każdy był załamany tym, jak skończył się pierwszy tom, a wiecie co jest lepsze? Ten tom też kończy się okropnym cliff hangerem. Autor ponownie to zrobił i stworzył zakończenie, za które czytelnik ma ochotę zrobić mu krzywdę. Jednak prawda jest taka, że teraz po prostu nie mogę się doczekać tego, żeby przeczytać trzeci tom! Muszę przyznać też, że bardzo sprawnie poszło autorowi kierowanie tyloma postaciami w swojej książce. Tak na dobrą sprawę jest tutaj koło 20 postaci, więc każda z nich powinna mieć swoje charakterystyczne cechy i rzeczywiście Victorowi Dixenowi udało się ich wszystkich świetnie wykreować. Bardzo też podoba mi się to, że widzimy pełny obraz tej historii - nie jest to tylko pokazane z punktu widzenia uczestników programu Genesis, ale widzimy to, co dzieje się na Ziemi: jak ludzie oglądają ten program, jak cieszą się razem z innymi, co w tym czasie robi Serena, realizatorka reality show, co dzieje się z pewną dwójką nastolatków, którzy znają tajemnicę całego projektu. Jest to naprawdę bardzo dobrze dopracowane i opisane.

Fobos to jedna z lepszych młodzieżówek, jakie miałam przyjemność czytać. Nie dość, że niesamowicie wciąga to dostarcza czytelnikowi emocji, jakich nigdy nie doświadczył. Mimo tego, że autor zachowuje się bardzo nie fair i kończy książki najgorszymi możliwymi cliff hangerami to i tak nie mogę doczekać się trzeciego tomu i tego, co przygotował dla nas. To książka, którą powinniście przeczytać!


Za możliwość przeczytania Fobosa dziękuję wydawnictwu Moondrive.

4 komentarze:

  1. Ja jeszcze nie miałam możliwości przeczytania pierwszego tomu. W tym roku, jednak planuje kupić obie części :)

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszego nie czytałam, a co mówić o drugim. Ale chciałabym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na większą ilość premier Moondrive, zeby zamówić z ich strony masowo. Mam nadzieję, że kontynuacja okażę się taka dobra jak mówisz. :D

    Pozdrawiam,
    Magda z Dwie strony książek

    OdpowiedzUsuń
  4. Moondrive cały czas mam gdzieś z tyłu głowy, ale w pierwszej kolejności czekam na nowe propozycje boxów, chcę zacząć od tego :)
    aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

 

Blog Archive